Witajcie,
nie umie sobie poradzić z sytuacją, że mój syn jest homoseksualista. Od kiedy się o tym dowiedziałam nerwica wróciła, nie śpię po nocach, płacze. . .
Bardzo kocham syna i nigdy go nie odtrace ani nie powiem złego słowa, wiem że taki się urodził. To ja jestem winna że taki jest ja go urodziłam. Strasznie mi z tym ciężko nie potrafię funkcjonować. Tak bardzo go kocham a on nie będzie miał normalnej rodziny, dzieci. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że jest to mój jedyny syn ukochany syn.