Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tella

Użytkownik
  • Postów

    796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tella

  1. Iiwaa, ty chyba kobiet nie cierpisz

     

    Mylisz się - nie cierpię głupoty. Zarówno w damskim, jak i w męskim wykonaniu.

    Ale prawdą jest to, że lepiej czuję się w męskim towarzystwie.

     

    No ok..ale głupotę przypisujesz bardziej kobietom.

    Ja nie wiem ty zrobisz facetów, a przeważnie jest odwrotnie, bo oni są niby gorsi.

    Faceci narzekają na partnerki jak są za dobre, za dobrze wykształcone, ale też jak są głupie ..zawsze znajdą powód i zawsze będą potrafili oczerniac

  2. Toksyny, które wytwarza ten związek powodują, że kobieta traci poczucie własnej wartości. Czuje się zraniona i upokorzona działaniami mężczyzny, ale jednoczesnej nie ma siły by go opuścić. Ogolnie żyje w wiecznym stresie, często wpada w depresję. Niekiedy leczy swój ból alkoholem, finansami, pracoholizm.

    Jest sfrustrowana i swoją złość wywołuje na innych. Nie jest zdolna do racjonalnej oceny życia, które prowadzi, a wszystkie jej działania są reakcja na zachowanie partnera.

    Za swoje nieudane życie obciąża jego. Wklada wiele wysiłku by go zmienić, bo jej się wydaje, ze tego dokona i będzie nareszcie szczęśliwa. Czasem partner ja opuszcza cierpi wtedy podwójnie i ma poczucie ogromnej niesprawiedliwości, bo przecież ona tak się dla niego poświęcała.

  3. Od razu urodzenia stosunek się zupełnie nieświadomie techniki manipulacyjne choć nie zdajemy sobie z tego sprawę.

    Najpierw dziecko oddzialowuje na rodziców, dziadków. Później dochodza kolejne osoby.

    Niektóre wypracowane cechy przenosi poza dom, że niektóre cechy są bezużyteczne, a zaczyna rozbudowywac inne, nowe cechy.

    Czyli zaczyna się świadoma gra.

    A na czym to polega? Na możliwości wpływania na inne osoby dla osiągnięcia własnego celu. I wcale osiągnięcie celu nie musi być niezgodne z oczekiwaniami tej drugiej strony, a wręcz może przysporzyć zadowolenie. Czasem w takim to działaniu chodzi o kompromis czy konsensus.

     

    A kiedy taką manipulacja staje się niebezpieczna i nieetyczna?

    Gdy zaburza pragnienia drugiej strony. Gdy sluzy osiągnięcie tych celow tylko dla jednej strony. Gdy relacja między tym co biorą i tym co dają staje się nierówna i zaburzona. I w końcu, gdy doprowadza drugą stronę do poczucia winy. Bo większość tych szkodliwych działań manipulacyjnych ma za zadanie osiągnięcie tego samego celu. Najpierw wywołanie, a później podtrzymanie w partnerze poczucia winy.

×