Witam wszystkich, jestem nowa na forum i bardzo potrzebuję się komuś wygadać. Mam podejrzenie nerwicy lekowej. Najgorsze są moje wręcz krytyczne myśli tego typu: siedze sobie przy komputerze i nagle przychodzi myśl, że ktoś był u mnie w nocy pewnie mnie zgwałcił. Oczywiście teraz mam natret tych myśli, że to może prawda a skąd ta myśl się u mnie wzięła. Strasznie jest to męczące, cały czas myślę, że ten koszmar już się nie skończy. Psychiatra przepisał mi 100mg i 0,25mg afobamu. Proszę o jakieś słowa wsparcia i opowiedzenia czy też ktoś też miał takie myśli.