Skocz do zawartości
Nerwica.com

Studencik

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Studencik

  1. Ta k dlatego powinno zadziałać "mam swoje powody i nie chce się z wami/Panem tym dzielić" zazwyczaj działa jak jak to można zacytować z filmu "Ciacho" (niezbyt skąd inąd dobrego ale jednak to im wyszło) "dyplomacja to powiedzieć komuś 'spierdalaj' w taki sposób żeby poczuł podniecenie na myśl o zbliżającej się podróży". Zazwyczaj działa a jesli chodzi o asystentów to wystarczy poważnym tonem odpowiedzieć na taką postawę "czuje ze Pan mnie obraził chyba powinienem oskarżyć Pana o bossing" i tyle nie trzeba nawet tego robić na pewno natychmiast odechce mu sie głupich gadek
  2. U mnie najlepiej działało"mam swoje powody i nie chce sie nimi z tobą dzielić". Wtedy ludzie podchodzą troche łagodniej i nie czepiają sie o wszystko. Ew "nie jestem skwaszony(czy inne określenie które padło ze strony czepialskiego) tylko mam gorszy dzień (okres w życiu) więc daj mi spokój" u mnie działało. Ludzie próbują w ten sposób pomoc ale to nam nie pomaga ale oni nie zdaja sobie tego sprawy.
×