Skocz do zawartości
Nerwica.com

lostinworld

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lostinworld

  1. w mojej miejscowości nie ma psychologa...to zadupie straszne, nawet jakby był to pewnie bym nie poszła, bo zaraz by plotki chodziły o mnie...masakra poprostu...na samą myśl, że mam iść do pracy to żołądek mnie boli...ostatnio w ogóle mam jakieś bóle, nie wiem czy to wynik tego stresu czy objaw choroby, jak nie głowa mnie bolała, to żołądek, to jakieś dziwne krosty mi wyskakują i znikają... :/
  2. żałuję ogromnie, że zgodziłam się na tę zmianę, moja wina, bo w sumie czułam, że to chyba nie dla mnie, ale chciałam spróbować...chyba być kimś innym niż jestem w rzeczywistości... ja już jakiś czas temu miałam rozmowę o tym, że chciałabym wrócić na poprzednie stanowisko, niestety nie da rady tego zmienić :/ ;(
  3. lostinworld

    pogubiłam się

    Witam, chciałabym opisać swój problem - bo tak naprawdę nie mam z kim pogadać, czuję się od dłuższego czasu zrezygnowana... Mam 33lata, mam rodzinę, męża, dziecko, pracę...no i właśnie w pracy zaczęło mi się nie układać...chciałabym cofnąć czas, ale niestety nie da się... . Parę miesięcy temu zmieniłam pracę, było wszystko ok, tzn ciężko było, ale człowiek chodził/przychodził z pracy zmęczony, ale najważniejsze, że ta praca była. Po jakimś czasie zaproponowano mi wyższe stanowisko, i sama nie wiem czemu się na nie zgodziłam, bo od tamtego czasu źle się zaczęło dziać... nie daję rady z nowymi obowiązkami, nie umiem sobie poradzić z niczym, dodatkowo ogromny stres mnie zżera, nad którym w ogóle nie mogę zapanować. Chodzę zrezygnowana, a w pracy tylko czekam na kolejne żale pod moim adresem... Chciałabym cofnąć czas i być znowu "szarą myszką" i nie przejmować się niczym, ale nie mogę...jedynym wyjściem jest rezygnacja z pracy, ale z drugiej strony nie mogę sobie na to pozwolić... Nie wiem co mam robić...
×