Tarja

to mnie nie pocieszyłeś....ja nie dam rady już teraz po ścianach chodze....a co dopiero jak wszystko się nasili

jeszcze nie biore mam zamiar wziasc od jutra ale sie boję bo po opipramie tez miałam nasilone lęki i nie potrafiłam sobie z nimi poradzić.ja sieczuje jakbym miała obręcz na klatce piersiowej i to nie daje mi żyć dzisiaj jeszcze uczucie goraca wystapiło wiec jest tragedia bo nie miałam takich objawów wiem nakrecam sie sama wsłuchuje sie za bardzo w organizm cos zakłuje coś nie tak zaboli i jest tragedia... no i jeszcze dochodza nogi jak z waty i ogolna katastrofa mecze sie z tym krotko bo około miesiaca i nie daje rady....

witam.wizyta u lekarza juz za mna dołożył mi jedynie Citalopram niby lepszy rano bo nie zamula miał już ktoś z was taki zestaw? Co do boleści moich oddechowych zero reakcji... a ja sie dzisiaj mecze zreszta wczoraj też się męczyłam coś czuje że po południu skocze do rodzinnego niech on sprawdzi co się dzieje bo się wykończe.I tak codziennie jest zamiast funkcjonować to sie stresuje...całymi dniami a najfajniesze w tym wszystkim jest to że jak spie lub zaraz po przebudzeniu oddycham normalnie i nic mnie nie boli więc wydaje mi się ze to jednak na tle nerwowym....tylko jak z tym żyć a może to wina papierosów?przez 20 lat sporo paliłam od miesiaca ograniczyłam do 10 dziennie....

ide dzisiaj do lekarza zobaczymy co powie..może jeszcze cos dołoży bo wczoraj pregabalina spisała się kiepsko lęki nie ustały i tak spędziłam kolejny dzień w łóżku wyjąc w poduche...

Witam.Bralam juz kiedys pregabaline i odstawilam.wczoraj wieczorem wzielam 75 mg chodze jak nacpana bola mnie miesnie i podstawowe pytanie mieliscie problem z oddychaniem przy niej?bo ja mam wrazenie jakby ktos siadl mi na klatke piersiowa ale ja ogolnie przy moich lekach mam bol w klatce piersiowej. Wiec jak biore tylko raz dziennie jest mozliwe ze rano ten bol powraca a ja mysle ze mam dusznosci?Wacham sie z kolejna dawka w dzien bo jestem w pracy a pregabalina mnie usypia powoduje zawroty glowy i ogolne przymulenie

Witam.Od wczoraj biore Mirtazapin dostalam ja na napady lęku, paniki... Oprocz senności i zawrotów głowy kolejnym niemiłym efektem jest mrowienie rak i nóg. Brać ją dalej czy wrócic do Opipram ?Wiem że to dopiero jedna tabletka ale te mrowienia mnie wykańczają wcześniej brałam na to Pregabalin a teraz przy Mirta wróciły I jeszcze jedno czy mogę brać pół rano i drugą połowe wieczorem mam przepisane 15mg.