Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tissi

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tissi

  1. Większość lekarzy zawsze dodaje jakieś benzo albo chociaż hydroksyzynę, żeby brać doraźnie na początku. Idź do lekarza niech Cię czymś wspomoże. Bezsenność i natężenie lęków to norma w pierwszych dniach. Mi po kilku dniach bezsenność przeszła ale ja biorę małą dawkę 10mg. Niestety przyszło totalne zamulenie i natężenie moich objawów somatycznych w postaci zawrotów głowy i to nie mija pomimo że już prawie 3 tyg. biorę. .. Generalnie fizycznie czułam się lepiej na początku drugiego tygodnia pomimo niewyspania i lęków a teraz wyspana i z małymi lękami tylko że funkcjonować i tak się nie da bo cały świat widzę jak przez mgłę i chodzę jak pijana. Dzieki za podpowiedz. Ja rownież sie obawiam objawów somatycznych bo niestety u mnie wiąże sie to z masakra żołądkowa. Pójdę do innego dr jeszcze zeby mnie wysłuchał ktoś inny. średnio zaufałam tej lekarce ktora mi przepisała parogen. Nie odpowiedziała na żadne pytanie, które jej zadałam wcisnęła receptę i kartke z numerami do psychologów, których poleca do terapii :/
  2. Nie przepisała mi żadnego uspokajacza tylko parogen :/ noc miałam masakryczna. Czy to możliwe ze po pierwszej tabletce mozna nie spac ? Oczy mam jak sowa. Czuje sie poza tym całkiem ok. Nie wzięłam rano kolejnej tabletki. Moze zle robie ale chce isc do lekarza zeby mi cos przepisała na uspokojenie dodatkowo. Bo cienko to widze jak mnie tak wzięło juz na starcie. To normalne ze lekarz dał mi tylko parogen ? I nic poza tym ?
  3. Dzięki wielkie za odpowiedź :) Macie rację zostanę w domu to będę studiować forum i ulotkę przez pół dnia. Jak zacznie mi odwalać w pracy to powiem, że dostałam biegunki i pójdę do domu Dzięki za podpowiedź z lekarzem rodzinnym jak będzie mi gorzej to uderzę do internisty :)
  4. Hej :) od dzisiaj biorę parogen... Wiem, że każdy reaguje na lek inaczej, jednak może ktoś mi odpowie na moje pytanie lub coś doradzi... Widzę jak ciężkie są początki na paroksetynie, a ja odmówiłam mojej Pani dr wzięcia L4... wiem, że przyniesienie do pracy zwolnienia od psychiatry jest równoznaczne z wypowiedzeniem. Teraz zaczynam żałować, czy serio te skutki uboczne mogą mnie tak pieprznąć nagle? Co uważacie, czy powinnam wziąć L4 i przesiedzieć dwa tygodnie w domu? Nie mam doświadczenia w braniu tego typu leków. 4 lata temu miałam przygodę ze spamilanem ale odleciałam po nim strasznie, potem brałam rok moklar i było całkiem ok. Niestety moja nerwica i lęki wróciły... Może powinnam brać parogen na noc? czy to coś zmieni?
  5. Tissi

    Fobia społeczna!

    czasami tak mam. W sytuacjach, gdy muszę już z kimś się zetknąć bo mnie zauważył na ulicy i nie da się uciec zawsze już w drugim zdaniu mówię jak bardzo się spieszę ... a potem uciekam z miną bardzo spóźnionej... :>
×