Witajcie,to znowu ja,ale tym razem parę lat później po tym jak pisałam tego posta . Powiem Wam ,że jestem z innym chłopakiem niż 7 lat temu i ostatnio znowu mnie to spotkało ... Byliśmy w Hiszpanii,trochę wypiliśmy poszliśmy na miasto i ja weszłam do jednego baru ,a jego barman wygonił bo nie miał certyfikatu covidowego przy sobie , posprzeczalismy się do tego i ja zostałam ,a on poszedł wkurzony ,piłam sobie piwka, pamiętam jak wróciłam do hotelu,jak wychodziłam z baru ,ale na drugi dzień wykręciłam sobie ,że może zdradziłam go z barmanem...bo pamiętam jak z barmanem paliłam papierosa...na początku lęk,że zdrada ,a teraz już nagonka myśli na to ,że co jeśli będę w ciąży i się okaże ,że to z tym barmanem .. tragedia ,a dokładnie te same objawy mam jak te co w poście,który pisałam tu parę lat temu .. Barman był stary ,gruby i brzydki ,jedynie miły ,opowiadał mi o swojej rodzinie to pamiętam ,a mimo to pojawiają mi się straszne obrazy i myśli