Witam.Jestem tu pierwszy raz.Jak to dobrze wiedziec ze nie jest sie samemu na swiecie ze swoimi dziwactwami:) Od lat walcze z nerwica natrectw.pare nawykow juz udalo mi sie pokonac.zostalo niewiele ale czasami irytujacych.Boje sie 4.po wyjsciu z domu zawsze musze dwa razy sie obrocic za siebie.potrafie sobie wmowic ze jakis ciuch przynosi mi pecha.obiad jem zawsze tym samym widelcem.przed snem musze dotknac wszystkich kurkow od gazu czy aby zakrecone:)