Skocz do zawartości
Nerwica.com

fanta4

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fanta4

  1. ja od 3 tygodni trzezwy jak swinia :) ten lek to jakas miazga. ide wieczorem do sklepu po zakupy. przechodze obok polek z alko i ABSOLUTNIE nie mam checi na ten syf. wczesniej nie byloby sily jakbym nie wzial polowki lub wina+200 wodeczki na dobicie. teraz nic. zupelna znieczulica. nie potrafie tego wytlumaczyc. zycie jest piekne :) biore 2x12,5mg dziennie. -- 13 kwi 2016, 00:01 -- taka mnie mysl naszla. stara mnie dzis wk....la niemilosiernie. normalnie poszedlbym jak nic po flaszke bo jest znakomita okazja (zreszta jak nie ma okazji to tez jest a raczej byla). a tu nic. pocwiczylem sobie, obejrzalem film, popracowalem. nie wiem jak to sie dzieje ze calkowicie zapominam o alkoholu. jakby to byla jakas obca rzecz. i jedna mysl mnie nurtuje. skoro baclofen jest taki dobry czemu sie go nie uzywa do leczenia. wiem ze we francji juz jest a takze w niemczech walcza (sami pacjenci) o to aby byl jako lek przeciw alkoholizmowi, bo przeciez lekaz nie przepisze inaczej.
  2. Witam moze nie w temacie chcialem sie podzielic moimi uwagami o baclofenie. Biore baclofen od 2 tygodni 3x12,5mg - czasem zapomne to 2x. jak dla mnie ten lek to cud!!! ZERO ale to ZERO ochoty na alko. wrecz mnie odrzuca gdy widze jak ktos pije. nie pamietam kiedy mialem 2 dni przerwy (wino lub min 300ml wodki dziennie). teraz 3 tygodnie bez najmniejeszego wysilku. spie fantastycznie, zadnych skutkow ubocznych, zadnych mysli depresyjnych - mlody bog normalnie. to nie jest placebo a jesli nawet to co z tego. pozdr
×