kochani!
Chciałabym bardzo poznać ludzi z Trójmiasta,którzy tak jak ja borykają się z depresją ,czują się samotni,wyobcowani,czują,że nie należą do tego świata,który jest tuż obok...jesteśmy nierozumiani,odtrącani,czujemy się jak dziwolągi,jak naznaczeni,napiętnowani.Chciałabym spotkać się z takimi jak ja,nie mam ciężkiej depresji,ale i tak ciężko żyć w świecie ludzi zdrowych...
Czy ktoś ma ochotę,odwagę,by się spotkać w realu?Mam 40 z hakiem,jestem otwarta,miła,życzliwa i dobra.20 lat mieszkałam w Niemczech.
Tutaj jestem sama...
augustaluise@hotmail.com