Musisz po prostu o tym nie myśleć. Znajdź sobie jakieś uspokajające zajęcie, teraz są te wszystkie kolorowanki i inne fajne rzeczy. Musisz wychodzić z założenia, że nic wielkiego się nie stanie jak Ci nie wyjdzie w pracy, że nie wszyscy muszą Cię lubić, że przełożony może Ci zrobić burdę o byle co. Taka jest współczesna rzeczywistość, trzeba mieć twardą dupę i nerwy ze stali. A zamartwianie się i rozmyślanie jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosły. A najgorsze, co możesz zrobić to zamknąć się w domu. Na początku jest super, z dala od rzeczywistości i od tych wszystkich ludzi, ale im dłużej siedzisz w zamknięciu tym trudniej powrócić do "świata żywych" i wyjść z domu, chociażby do sklepu.