Skocz do zawartości
Nerwica.com

absinthia

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez absinthia

  1. Dziękuję za odpowiedzi. Mam nadzieję, waga mi się szybko ustabilizuje, choć nadal ubywa jej. Natomiast lek zaczął działać... w zasadzie to już w pierwszych dwuch dniach odczułam poprawę... Może to kwestia pewnej autosugestii, ale po 6 tabletkach czuję, że zaczynam wracać do siebie :) Ulala spokojnie, skutki uboczne też miną. Ja przez te dni czułam się naprawde fatalnie, a teraz już prawie normalnie... jeszcze troche mnie głowa boli i szybko robię się senna, ale inne mineły. Tobię również szybko przejdą...
  2. Moja przygoda z depresją ciągnie się już od jakichś czterech lat. Najpierw brałam Cital, przez ponad rok. Po odstawieniu przez kilka miesięcy czułam się dobrze. Ostatnie miesiące, niczym po równi pochyłej choroba zaczęła wracać w postaci cyklicznych 'dołków' i nieustannego silnego niepokoju. Dostałam wtedy Pramolan - szyko postawił mnie na nogi. W ostatnich dniach traumatyczne przezycie doprowadziło do tego, że musiałam poprosić psychiatrę o natychmiastową zmianę leku. Pramolan przestał mi wystarczać. Dostałam Asentrę, którą biorę od czterech dni. Odczuwam całą gamę skutków ubocznych - drżenie mięśni, bóle i zawroty głowy, poszerzone źrenice, suchość w ustach... jednakże najbardziej martwi mnie stan nieustannego zdenerwowania, mam sesję, powinnam się uczyć, a nie jestem się w stanie na niczym skoncentrować. Druga rzecz to jadłowstręt - sama myśl o jedzeniu powoduje u mnei odruch wymiotny. W ciągu ostatnich dwuch tygodni schudłam już 2 kilo, a teraz w czasie brania leku jeszcze jeden. Problem w tym, że mam silną niedowagę, nadal leczę się z anoreksji i jeżeli jeszcze bardziej schudnę, nie dość że bedę wygladąć jak upiór, to jeszcze zdrowie mi się zupełnie posypie... Czy ktoś również miał podobne objawy? Czy długo się utrzymywały...?
  3. Mdłości przejdą, natomiast co do wysypki nie mam pojecia... nie wystąpiła u mnie. Jesteś pewny, że to od leku, a nie jakaś alergia?
  4. No ba! Wychodzę z założenia, że skoro jest coś co może mi pomóc, to dlaczego miałabym z tego nie skorzystać :)
  5. Hyhy u mnie też tak było, poza tymi skutkami ubocznymi, które na szczeście miały jedynie fizyczny wymiar. Psychicznie natomiast lek zadziałał bardzo szybko - po pierwszej tabletce miałam napad wesołości, a w następnych dniach powoli puszczał nieustanny stres i zanikały "doły". Jedyny mankament był tak, że po odstawieniu leku, po kilku miesiącach wróciła nerwica, a następnie stany depresyjne. I niestety teraz znowu jestem na lekach - biorę nieco słabszy, Sympramol, jak na razie skutkuje... Mam nadzieję, że u Ciebie efekt utrzyma się na stałe. Powodzenia i pozdrówka
  6. Spokojnie, skutki uboczne miną po jakichś dwuch tygodniach. Ja też na poczatku czułam się strasznie. Miałam problemy tak z wypowidaniem się logicznie jak i z operowaniem niewielkimi przedmiotami - po prostu recę odmawiały mi posłuszeństwa :) o mdłościach straszliwych nie wspomnę... a i ataki dziwnej wesołości się zdarzały :). W każdym razie depresja i nieustanny strach zaczeły szybko znikać. Moja terapie trwała znacznie dłużej - tabletki brałam prawie przez półtora roku. Nie odstawiaj zbyt szybko, bo wszystko może wrócić. Powodzenia w terapii i pozdrowienia
  7. Niestety u mnie tak łatwo nie było, bo po prierwszych kilku tabletkach czułam się koszmarnie. Nie dość ze zasypiałam na stojąco, to jeszcze miałam straszne stany depresyjne - wcześniej miałam je dosyć żadko, wiec troche się przestraszyłam, że to z winy leku. Po przemyśleniu jednak zmieniłam tryb przyjmowania z rana na noc i od razu odczułam pozytywne efekty :) choć nie powiem by ucieszył mnie dzwięk budzika, chyba nigdy nie polubie tego momentu Natomiast co do skołowania w zatloczonych miejscach, to może jeszcze trzeba poczekać na efekty. Nie wszystko przychodzi od razu... Choć moje lęki związane z przebywanie w większej grupie osób, rozmawianiem etc w znacznym stopniu, kiedy tylko odczułam poprawę. W każdym razie jeszcze raz życzę powodzenia :) Sciskam mocno
  8. U mnie jak na razie skutkuje. Dostałam go na nerwicę. Początkowo było tragicznie, bo jak pisałam wcześniej miałam nawroty depresji, ale w końcu zaczął działać. Od kilku tygodni chodzę spokojna i rozluźniona. Mam nadzieję, że to się utrzyma. Nawet jakbyś początkowo nie czuła się najlepiej po tym leku, to wytrzymaj kilka dni i daj mu szansę, ja też chciałam szybko odstawić, ale wszystko unormowało się. Powodzenia w terapii :) Pozdrawiam
  9. Brałam Cilon, ale w różnych postaciach, także jako Cital i Citaxin. Zadziałał bardzo szybko, w ciągu 3-4 dni. Nie wiem tylko czy była to autosugestiia czy też faktyczne działanie leku. Terapia trawała 1,5 roku. Stany depresyjne praktycznie zniknęły (nie wliczam wyjątkowo trudnych czy przykrych sytuacji, gdzie jest to naturalna reakcja). W jakiś czas po odstawieniu powróciło jednak poczucie ciągłego strachu i zdenerwowania... Generalnie jednak moja opinia jest jak najbardziej pozytywna - Cilon postawił mnie na nogi i pozwolił znowu normalnie żyć.
  10. Zmieniłam czas przyjmowania, z rana, na noc i mam wrażenie, że jest lepiej - zniknłęy "dołki", trochę się uspokoiłam... może coś będzie z tej terapii :). Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam...
  11. Dziękuję za odpowiedż... Problem w tym, że ciężkie stany depresyjne miewałam rzadko, najcześciej na skutek jakichś przykrych lub wyjątkowo strsujących sytaucji, a od kilku dni zdarzają się często i na dodatek bez konkretnych przyczyn... Czy to może być skutek uboczny działania leku? Zasadniczo lekarka powiedziała, że mogę odstawić, jeżli poczuję się gorzej, jednakże chciałabym dać pastylkom szansę - problem tylko w tym, że nei wiem czy jest to stan przejściowy, czy też bedzie jeszcze gorzej...
  12. Witajcie, Od paru dni biorę Sympramol, lek o tym samym składzie i dawce co Pramolan. Depresję skutecznie leczyłam już wcześniej, jednakże niedawno powróciło nieustanne poczucie strachu i zdenerwowania, wobec czego lekarka zaleciła mi Sympramol. Czy ktoś z Was miał takie objawy jak nawrót stanów depresyjnych i silne rozdrażnienie? Na razie nie czuję poprawy, nadal się potwornie stresuję, a jedyny odczuwalny skutek to senność... Pozdrawiam, absinthia
  13. Witaj, Biorę ten lek prawie od tygodnia. Miał mnie uspokoić, a czuje się gorzej - mam nawrót stanów depresyjnych... czy u Ciebie również tak było na poczatku? Pozdrawiam
×