Skocz do zawartości
Nerwica.com

martiangel

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia martiangel

  1. Witajcie mam pytanie dokladnie tydzien temu zaczelam brac zoloft i xanax i czuje sie poki co fatalnie. mam wrazenie ze moje leki sie nasiliły, ciagle czuje niepokoj, napiecie boje sie nawet zosatc sama na chwile,. W nocy budze sie z lekiem i strasznie walacym sercem. czy to moze byc tak ze organizm tak na poczatku reaguje???? lekarz uprzedzal mnie ze moze byc na pcozatku ciezko, ale juz sama nie wiem czy to efekt brania leków czy nasilona nerwica:-((
  2. Jak milo uslyszec slowa otuchy zwlaszcza od kogos kto to przezyl. Ojj jest tak ciezko, non stop jestem poddenerwowana...raz mysle dam rade a za chwile watpie. Czekam az leki zaczna dzialac ale przyznam ze ich branie nie jest dla mnie pocieszeniem, wolalbym dac rade bez nich, jednak wiem ze czasmai trzeba sie nimi wspomóc by nie dac sie zwariowac. Wierze ze podlecze sie troche, przede wszystkim uspokoje a potem zaczne oprocz leków prace nad soba, moze jaks psychoterapia a napewno staranie w kierunku pozytywnego myslenia... teraz jedyne o czym marze to by sie nie dac lękowi przed lękiem...wiem ze to bledne kolo a jednak w chwilach paniki trudno to sobie wytlumaczyc..teraz opanowal mnie strachi boje sie nawet jechac autem do sklepu czy zostawac sama:-((( kiedys jezdzilam autkiem po Polsce, potrafilam zrobic 80 km dziennie na rowerze a teraz wszystko sie odwrócilo... czemu ten lek tak potrafi nami zawładnac, choc to my jestemy za niego odpowiedzialni...
  3. Jestem załamana dziś mialam I atak paniki, szum w głowie, zdretwiała trwarz, ręce i serce walące jak oszalałe...:-((( tak bardzo sie boje...:-((( Bylam w poniedziałek u psychiatry, dostalm zofolt i xanax ( na wypadek ataku) no i muisalm dzis po niego I raz siegnać......a myslm ze jakoś sie uda... tak bardzo sie boje....ze nie dam rady, cobedzie dalej....
×