Czytałam Twój ostatni post tylko, nie miałam pojęcia kiedy rozstałaś się z byłym.
Sama miewam sny podobne do Twoich. Pojawiają się tam silne emocję, ukryte gdzieś głęboko w myślach, o których staramy się na co dzień nie myśleć, odrzucamy na poziomie świadomości, to mimo wszystko mają swoje miejsce w naszych głowach.
Wierzę, że ma to sens.