Skocz do zawartości
Nerwica.com

kickoftomb1992

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kickoftomb1992

  1. Chciałabym dołączyć do tego pytania. Jak sobie radzić w takich sytuacjach? . Mam to samo
  2. Czesc Kochani. Jestem tu nowa. Mam na imię Natalia i mam 23 lata... Od kilku lat cierpię prawdopodobnie na nerwice lękowa prawdopodobnie ponieważ nie postawiono mi diagnozy gdyż kilka dni przed wizyta u psychiatry wykreślono mnie z rejestru osób bezrobotnych przez co straciłam ubezpieczenie... Moje objawy sa definicja derealizacji.... Nazywam je fazami lub atakami to cos podobnego do stanu po trawce tak jakby swiat byl odlegly nierzeczywistym i ludzie takze przy tym odczuwam lęk' zwiększony puls i skolotanie. Ataki trwają kilkanaście sekund . Przy każdym ataku zakluwa mnie w gardle a za chwile zaczyna się faza. Ludzie sa jacyś obcy i miejsca tez. Gdy faza przechodzi zostaje skołatanie i odczucie ze np mama jest jakas inna jakby nie moja mama pokój tez jakis taki dziwny... Ataki mam w różnej częstotliwości bo np raz dziennie nieraz 7 razy dziennie a czasem przez rok nie mam nic.. Ataki i fazy sa najgorsze.. Do przeżycia sa stany gdy np 3 dni pod rząd jestem jakby zestresowana od środka i taka wystraszona i nieobecna .. Te staby sa do przeżycia .. Napomknę ze dużo czytam o schizofrenii ponieważ strasznie się jej boje a mianowicie ze jestem na nią chora jednak to normalne przy nerwicy... Nauczyłam sie z tym zyc dzieki takim ludziom jak ja bo do niedawna myślałam ze jestem sama na świecie gdyż nie umiałam opisać tych moich faz nikt ich nie rozumiał a teraz wiem ze sa tacy ludzie jak ja i żyją i maja się spoko
×