Skocz do zawartości
Nerwica.com

Damian bieszczady

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Damian bieszczady

  1. Ja też odstawiam i umieram aktualnie, nie jesteś sam, a tak przy okazji to przy redukcji z wyższych dawek nie ma skutków ubocznych, problem zaczyna się jak schodzi się do 0, wtedy to jest mega hardcore. Alventa mi pomogłą i odstawienie tym sposobem u mnie przebiega prawie prawiebezobjawowo ( zobaczymy co bedzie na dawce 0.0 ) ale możliwe że organizm się przyzwyczaił do takich skoków bo z 150 już chwile schodzę i polecam tą metode bardzo bardzo :) mam w zapasie claraxen jakby co ale nie stosuje a i biorę spamilan 20 mg/dobe oraz oczywiscie triticco bo bym nie spał chyba wcale :) damy radę z wszystkiego wyjsc tylko nie można o tym myśleć bo to jest najgorsze
  2. Witam wszystkich! Jestem tutaj nowy pisze bo chciałbym się podzielić moim doświadczeniem z alventa, biorę ją od roku, doszedłem do 150 mg na dobę i nastal czas odstawienia , najpierw byla próba 150->75 lecz kiepsko to zniosłem, wystraszylem się, po następnej wizycie lekarz nakazał mi odstawianie skokami czyli 150->112->150->112 i tak przez 10 dni , później 112 10 dni i 112-> 75->112 itd 10 dni i gorąco polecam ta metode gdyż jest praktycznie bezobjawowa, dzis zaczelem 0->37,5 czyli całkowite odstawienie i czuje ze cos się dzieje złego tzn nie mogę się skupić, zmęczony jestem , kreci mi się w glowie i troche lęk się pojawił ale zobaczymy jutro gdy wezmę 37,5 :)
×