Skocz do zawartości
Nerwica.com

cytrax

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cytrax

  1. Faktycznie przytyłem na Lyrice (z 96 kg na 110), choć inna sprawa, że przestałem się też ruszać, a wcześniej dużo jeździłem na rowerze. Co ciekawe, to że rzuciłem sport też bym przypisał działaniu Lyriki :-) Przestało mi w pewnym stopniu zależeć na formie fizycznej. Nastąpiło jakieś rozluźnienie psychiczne i somatyczne. Somatyczne dużo lepsze niż po benzo. Natomiast zyskałem większą chęć realizowania zainteresowań intelektualnych. Pewnie dlatego, że GAD mnie zawsze trzymał bliżej fizyczności, a Lyrica skutecznie zredukowała GAD. Przez pierwszy rok brania odczuwałem też lekką i średnią euforię. Chętnie spróbuję generyka. Czy to jest do kupienia w aptece?
  2. Potwierdzam - 300-450 mg to było to. Co do działania antylękowego, to ciężko mi coś konkretnego powiedzieć, bo jak zacząłem brać Lyricę, to brałem już Zoloft (Sertralina). Lyricę włączyłem w celu redukcji objawów somatycznych GAD i tu duża dawka działa bardzo dobrze już od wielu lat. Z biegiem czasu działanie uległo jednak pewnej modyfikacji, tzn. zanikł aspekt euforyczny i outujący. Teraz biorę 600 mg, choć to zabójcze dla portfela...
  3. Ja na Twoim miejscu bym odżałował 100 zł i poszedł do dobrego psychiatry. Psychiatra dysponuje całością możliwości leczenia - może Cię skierować na odpowiednią psychoterapię, zastosować farmakoterapię, itp. Powodzenia!
  4. Ja nie żałuję. Biorę kilka lat Zoloft i Lyricę. Dzięki tym lekom jestem bliższy tzw. normalnym ludziom. W moim przypadku leki to zupełnie inna jakość niż psychoterapia. Przez te 10 lat leczenia wszystkie poprawy łączę z działaniem SSRI.
  5. Hej Milena, czytam i oczom nie wierzę... Jakbym czytał swój życiorys! Ja funkcjonuję przyzwoicie dzięki lekom, dlatego polecam Ci farmakoterapię - SSRI w dużej dawce, ale to na pewno już znasz. Jeżeli mogę coś zaproponować - postaraj się nie patrzeć wstecz. Tak musiało być - pieprzone przeznaczenie, czy jak to nazwać. Weź SSRI i spróbuj coś zmienić w swoim życiu. Zacznij od małych kroków. Na podstawie tego co przeczytałem jestem pewien, że jesteś fajną osobą, którą ja chciałbym mieć za przyjaciela. Na pewno jest taka dziedzina, np. zawodowa, pewnie nie jedna, w której czujesz się mocna i w której się spełniasz. Pójdź za tym, rozwijaj to. To poczucie powinno przenieść się na inne dziedziny życia. Patrz do przodu, nie patrz wstecz. Łatwo powiedzieć... Może to i ucieczka w przyszłość, ale to działa. To pewnie banał, ale jest nas więcej. Powodzenia! -- Leszek
  6. Witam wszystkich, jestem tu nowy. W ogóle piszę po raz pierwszy w internecie o swojej nerwicy... Nerwicę miałem od zawsze, ale pod koniec studiów się nasiliła. Moje rozpoznanie w 2005, kiedy nie dawałem sobie już rady i zgłosiłem się do psych: zaburzenie lękowe społeczne, zaburzenie lękowe uogólnione, lęki napadowe. Od tego czasu przetestowałem na sobie kilka leków, głównie SSRI/SSNRI. Jestem po 7 latach psychoterapii psychoanalitycznej, przez większość lat 2 razy w tygodniu, którą skończyłem w 2011. Nie polecam tak długiej terapii psychoanalitycznej, bo to strata pieniędzy. Teraz bym po 3 latach zmienił na behawioralną, albo w ogóle od początku poszedł na behawioralną. Obecnie biorę taką miksturę: - Zoloft 3 x 50 mg - Lyrica 2 x 2 x 150 mg - Amisan 1 x 50 mg - Propranolol 2 x 2 x 10 mg - Chela Mag B6 3 tabsy i jest to w moim przypadku bardzo skuteczna kombinacja Lyricę biorę już od 5 lat, z tym że przez pierwsze pół roku brałem 2 x 150 mg. Myślę sobie, że Zoloft i Lyrica uratowały mi życie... Wróciłem z piekła i w dużym stopniu zapomniałem co to nerwica Dzięki tej miksturze + doraźnie Afobam, naprawiłem parę rzeczy w życiu, które spieprzyłem przez lęki i objawy somatyczne. Wracając jeszcze do Lyriki, to przede wszystkim fajnie redukuje objawy somatyczne GAD oraz znacznie polepsza jakość snu. Na początku (pierwsze 0,5 - 1 rok) było jeszcze działanie euforyczne - taki lekki haj, co w sumie mi się podobało Jeśli chodzi o objawy uboczne, to widzę 2: znacznie obniżone libido (Zoloft) i zwiększenie masy ciała (Lyrica) - przybrałem jakieś 10 kg. Jeśli ktoś chce pogadać o nerwicy, lekach czy psychoterapii, to bardzo proszę - w wątku, PW, czy mejl... Czekam. Życzę wszystkim dużo zdrowia Cześć!
×