Hmmm...ale wiecie co dzisiaj rano nie wzięłam sympramolu i nie miałam zawrotów głowy. Normalnie biorę 2 tabletki wieczorem no i od jakiegoś czasu dodatkową jedną rano - no bo mnie u poranki są ciężkie...no wiecie krążą myśli :nowy dzień, mnóstwo zadań a z czymś mogę sobie nie poradzić:) :) ...może była to za duża dawka.....a na kark to najlepiej pomógł masaż mężusia ....no i naproxen żel chwilowo działa ale jutro pewnie wróci...niestety
ale dzięki :) podniosłyście mnie na duchu :)...bo już wróżyłam sobie objawy nowej choroby