Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stefan Bombalina

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Stefan Bombalina

  1. Witajcie. Od 2 i pół tygodnia jestem na klonazepamie. Miałem bardzo ciężki okres (wyjazdy, spotkania) i postanowiłem się wspomóc. Choruję na zaburzenia lękowe, ale na codzień sobie jakoś radzę. Brałem od 3,5 mg na początku do 1-1,5 mg teraz. Czy mogę odstawić lek bez obaw o jakieś większe problemy typu padaczka? Wiem, że samopoczucie nie będzie i tak za dobre. Czy może jeszcze redukować kilka dni mniejszymi dawkami np. 0,5-0,25 mg?
  2. Witajcie. Psychiatrzy uważają ten lek za bardzo bezpieczny, ale moje doświadczenia z nim są całkiem inne. Opiszę wam krótką historie mojej choroby. Na początku pazdziernika zdiagnozowano u mnie depresję. Psychiatra zapisał mi Asertin, miałem go przyjmować w dawce 50 mg na dobę. Praktycznie od pierwszego dnia terapii zacząłem mieć efekty uboczne w postaci osłabienia, zawrotów głowy, parestezji i allodynii. Miałem nadzieję, że wszystko minie po 2 tygodniach przyjmowania preparatu. Kiedy minęło już 20 dni na sertralinie przykre efekty uboczne nie ustępowały. Któregoś dnia, siedząc wieczorem w domu dostałem ataku padaczkowego, straciłem przytomność i doznałem urazu głowy. Zadzwoniłem na pogotowie. Lekarz, który mnie badał stwierdził sztywność zrenic . W szpitalu dowiedziałem się, że mam złamane 2 kręgi piersiowe i wybity staw ramienny, łącznie spędziłem tam tydzień. Po wyjściu ze szpitala zrobiłem EEG, aby upewnić się, że nie mam padaczki, a sertralina obniżyła tylko próg drgawkowy, ale wynik badania nie wykazał nieprawidłowości. Rehabilitacja potrwa jeszcze pół roku, abym mógł wrócić do pełnej sprawności. Niech moja historia będzie przestrogą dla ludzi uważających ten lek za bardzo lajtowy.
×