Skocz do zawartości
Nerwica.com

megido

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia megido

  1. Witam wszystkich , to mój pierwszy wpis na tym forum , zajrzałam tu z ciekawości ...w nadziei ze moze znajde tu ludzi ktorzy kazdego dnia borykaja sie z tym samym problemem co ja ... Może najpierw opowiem wam moja historie. Z nerwicą lękową(jak to nazwala moja lekarka)borykam sie dopiero od 4 miesiecy jest to dla mnie cos zupelnie nowego , cos co zupelnie utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Zaczeło sie calkiem niewinnie, nowa praca , duzo stresu, nowe poważne obowiazki.Wszystko wydawalo sie isc w jak najlepsza strone az nagle Bum i stalo sie... pierwszy atak. Po ciezkim dniu w pracy wrocilam do domu , az tu calkiem nagle bol glowy, paniczny strach , do tego stopnia ze nie moglam nic powiedziec. chcialam ale nie moglam , usta nie chcialy sie otworzyc, tak jakbym wszystkie miesnie miala scisniete nie z wlasnej woli.Oblaly mnie 7 poty. Po 20 minutach zaczelam sie uspokajac, wtedy moglam juz cokolwiek powiedziec, ale nadal mialam paniczne drgawki ktorych nie moglam powstrzymac, i płacz..ze strachu bo przecież co do bylo?... Lekarka od razu wiedziala ze to nerwica lekowa, dostalam leki..Asertin i Xanax w malych dawkach.Stwierdzila ze nie bedzie mnie faszerowac lekarstwami. Po tym pierwszym zdazeniu zaczelo sie to powtarzac bardzo czesto. W pracy , na ulicy , w autobusie, w sklepie, nawet po obudzeniu w nocy. Do tego ciagle wmawiam sobie różne choroby. Coś mnie zaboli to od razu myślę że jestem ciezko chora . Lekarka zaproponowala mi zebym zdecydowala sie na wizyte u psychologa. Wydalo mi sie to straszne. Ja? Taka silna, musze isc do psychologa?... Nie poszlam .. Postanowilam sobie ze poradze sobie z tym sama, ze odejdzie tak szybko jak przyszlo ... Jednak nie odchodzilo ... Dzis powaznie rozwazam jednak ta wizyte... mimo ze boje sie tego bardzo. Byłabym bardzo wdzieczna za odpowiedz czy ktos mial takie same objawy ,duzo by mi dała rozmowa z kimś kto przechodzil kiedys to samo co ja .. Z góry dziekuje. Ania
×