Skocz do zawartości
Nerwica.com

oltucha1980

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia oltucha1980

  1. Nie walczysz z tym? , to jest typowe dla dda, ale ja sie nie poddam chociaz jest bardzo ciezko, mam prawo do normalnego zycia. do milosci rodziny, niestety na ten moment nie potrafie tego zrobic, najdluzszy moj zwiazek byl z alkoholikiem,,narkomanem i do tego byl jeszcze chorobliwie zazdrosny, ale byl najdluzszy taki substytut milosci, nie chce tak. nie chce Ci mowic co masz robic ale warto walczyc o swoje, warto popracowac nad soba. Ja nie chce byc sama do konca zycia, przez to co przezylam w dziecinstwie nie mam znajomych ,nie odzywam sie z matka (ojciec nie zyje) i nie potrafie utrzymac zadnego zwiazku. pozdrawiam cieplutko,.
  2. Ulala, czy masz tak ze mimo ze ktos Cie zapewnia o swojej miłosci Ty i tak mu nie wierzysz???
  3. ja w kazdym swoim chlopaku widze ojca ktoremu staralam sie cale zycie przypodobac i ktory zawsze mnie ponizal. ale od wiedzy na ten temat nic sie nie zmienilam , dalej uciekam od ludzi i mezczyzn, i sie z tym czuje jeszcze gorzej . jakie sa twoje leki z tym zwiazane??
  4. Moj ojciec byl alkoholikiem, do pewnego czasu pozniej zachorowal powaznie i bylo jeszcze gorzej
  5. Jestem osoba u ktorej wystepuje syndrom DDA, co powoduje u mnie nerwice i depresje, o tym ze mam taki syndrom dowiedzialam sie niedawno, jakos z tym zylam bo odizolowalam sie od ludzi, i nikt nie mogl mnie wtedy zranic, pojawiali sie rowniez mezczyzni w moim zyciu, ktorych zostawialam z obawy ze to oni mnie zostawia, lub tak sie wykanczalam tą miloscia ze nie wytrzymywalam tego i odchodzilam, teraz znowu kogos mam i postanowilam nie uciekac przed tą miloscia , ale jest coraz gorzej, jak tylko pozwoli sobie na maly zart z mojej osoby to wpadam we wsieklosc, pozniej mam poczucie winy i wstydu ze tak zareagowalam, i konczy sie to moim kilkudniowym zlym samopoczuciem, gdzie wykanczam sie przy tym fizycznie i psychicznie, ale nie potrafie nic z tym zrobic, i poglebiam sie jeszcze bardziej, mam ciagle pretensje do niego o to ze ma dobry humor a ja nie, o to (tu juz podam konkretny przyklad) jak przychodze do niego, to np. wiesza pranie , zmywa naczynia, uwazam wtedy ze mnie ignoruje,on twierdzi ze jest inaczej, ze po to mi dal klucze od swojego mieszkania zebym czula sie jak u siebie, i teraz jak o tym pisze to wydaje mi sie to takie banalne, ale jak jestem z nim to nie potrafie powstrzymac swojej ogromnej zlosci. CO JA MAM ZROBIC????? JAK MAM SOBIE Z TYM PORADZIC???
  6. oltucha1980

    Witam wszystkich

    dzieki Szatz, wszystko dopiero przedemna, w poniedzialek moze mi sie uda zakwalifikowac na terapie grupowa dla DDA, bo to jest glowna przyczyna mojej nerwicy. wszystko mi sie juz wali Prosze o info osoby ktore uczeszczaja na taka terapie lub sa juz po, czy jest szansa na normalnosc?????
  7. oltucha1980

    Witam wszystkich

    Znalazlam ta stronke wczoraj, i po przeczytaniu kilku postow uwierzyłam ze mozna z tego wyjsc, chociaz mam jeszcze wiele watpliwosci, od niedawna zaczelam psychoterapie, i dzisiaj miala kolejny atak, mam juz ich dosc. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
×