Kiedyś wybiłem sąsiadowi okno, a ojciec mnie za to zlał po tyłku i dał szlaban na wychodzenie z domu. Szlaban na wychodzenie z domu to była najgorsza kara. Zawsze gdy chcialem skrócić swoją karę, to musialem czytać książki, opowiadać streszczenia ojcu i tym wykupywać sobie wolność.
Czy masz problem z dykcją?