Skocz do zawartości
Nerwica.com

scally

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia scally

  1. Ehh, szkoda, że tak działa że musiałes odstawic. Wydaje mi sie coraz bardziej, że nie ma takiego, który by nie miał jakiegoś skutku ubocznego. Też mam jakieś skutki uboczne po trazodonie ale stwierdziłem, że trzeba wybrać. Albo lepszy nastrój, brak lęków za to jakieś skutki uboczne albo deprecha, lęki itp bez efektów ubocznych.
  2. Siemka. Jestem nowy na forum i powiem o moim doświadczeniu z Trazodonem. Brałem juz mnóstwo leków depresyjnych, zarówno trojpierscieniowych, SSRI, Mirtazapinę i jakieś inne których nie ma w Polsce. Dodam ze mieszkam w UK i tu niektorych lekow nie ma, ktore sa w Polsce i odwrotnie. Ale mniejsza z tym, Biorę go od około miesiąca i mogę powiedzieć , że to pierwszy lek, który działa powiedzmy tak jakbym chciał. Wreszcie w miare dobrze zasypiam, biorę dawke 100 mg przed snem. Rano jestem troszkę czasem przymulony ale jak się podniosę z łóżka, poranna kawa - mija to zamulenie. Lek ten likwiduje skutecznie u mnie lęki, mam lepszy humor, działa tez na depresje własnie dawka 100 mg. Pisał ktoś wczesniej , że ma problem z przeziębieniem , spowodowanym suchością błon śluzowych. Otóz moze tak byc-tzn.z tego powodu. Ale moze niestety to być spowodowane zaburzeniami w obrazie krwi. Chodzi o to, że może wystąpic problem z białymi krwinkami lub czerwonymi. Nie znam sie dokladnie ale chodzi o leukopenię np. Jest nawet napisane w ulotce, że może to powodować. Ja miałem ten problem zwłaszcza z lekami trójpierścieniowymi. Miałem typowe objawy przeziębienia czy grypy. Bolało mnie zwłaszcza gardło. Mam nadzieje iż przy trazodonie mnie to nie spotka. Jeśli chodzi o sprawy libido itp. Po wszystkich poprzednich lekach moje libido schodziło do zera praktycznie zwłaszcza po SSRI, nawet jak czasem się zdarzyło, że mi się chciało to miałem problem by się dobrze podnósł :) Po trazodonie ochota mi wzrosła, z podnoszeniem mojego sprzętu tez problemu nie ma. Przy SSRI i trójpierścieniowcach praktycznie nie zdarzało się bym budził się z podniesionym, a po trazodonie każdego ranka mam "namiot" No i miewam sny erotyczne .
×