Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wojtas96

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojtas96

  1. Błąd bo o uczuciach się gada. Chyba, że nie chce się zepsuć dobrych relacji z kimś.
  2. Witam, Chciałbym podzielić się z wami kawałkiem mojego życia, być może spróbować prosić o radę, a może robię to aby poczuć się chociaż minimalnie lepiej. Od czasu zdania matury (maj) do dziś dzień czuję się bardzo nieszczęśliwy. Zawsze myślałem, że wiem co chcę robić w życiu, obrałem odpowiedni kierunek studiów gdzie też się dostałem i uczęszczam. Od jakiegoś czasu jednak zastanawiam się czy to jest to, co chciałbym robić w życiu. Nie miałem tych wątpliwości nigdy wcześniej, a przez wakacje coś się zmieniło... Poznałem fajną dziewczynę. Zaprzyjaźniliśmy się, ale myślę, że nie mam co liczyć na nic więcej. Czuję w sobie, że bardzo ją kocham. Jestem często skrycie zazdrosny o nią. Choć spotykamy się dosyć często to jako przyjaciele. Podczas gdy ja zrobiłbym dla niej dosłownie wszystko to wiem, że nie mogę liczyć na nic więcej oprócz przyjaźni z drugiej strony. Dlatego też, nigdy nie rozmawiałem z nią o swoich uczuciach. Ona zmieniła bardzo moje życie. Chociaż lubię się z nią widywać, czuję się bardzo nieszczęśliwy, zły na cały świat, mam często chęć płakać. Nigdy nie byłem bardzo towarzyski ale mam wielu fajnych znajomych. Teraz nawet wśród nich czuje się bardzo samotny, nieszczęśliwy jakby świat miał się dla mnie zaraz skończyć, a ja miałbym to przyjąć z radością. Zadaje sobie pytanie, dlaczego ta jedna osoba, którą tak mocno kocham tak bardzo mnie nieświadomie unieszczęśliwia. Przewróciła moje życie, nie wiedząc o tym... Piszę to, bo być może był ktoś w podobnej sytuacji. Być może ktoś będzie potrafił poradzić mi, co powinienem zrobić, a być może ktoś kto przeżył to co ja powie mi co nie powinienem zrobić z jego doświadczenia. No nic, czekam na odpowiedź.
×