Witaj. Ja już ponad dwa lata chodzę na terapię. Trochę indywidualną, ale głównie grupową. Odpowiem Ci prosto na zadane Twoje pytanie. To potrzebny jest CZAS i cierpliwość. Ja tez swojego czasu baaardzo długo nie mogłam poczuć złości i też bardzo chciałam. Zmagałam się głównie z poczuciem winy. Dopiero od niedawna, zaczynam czuć złość, ale naprawdę CZUĆ i cieszę się z tego. To też nie przyszło od razu. To długa droga. Daj sobie czas i bądź cierpliwa.