Witam.
Otoz mam problem ze podczas lekcji badz apelu lub innej sytuacji gdzie jest mowa o organizmie, jego wnetrzu i chorobach robi mi sie slabo i juz kilka razy zemdlalem...za kazdym razem wlacze z tym jak moge zaczynam oblewac sie potem mam odruchy wymiotne i robie sie caly blady. Przez to nie uczeszczam na lekcje biologi a kazdy boi sie siedziec w moim poblizu na apelach i w klasie. Prosze o pomoc bo to denerwujace ((
Za kazdym razem od tamtego czasu obawiam sie czy bedzie cos zwiazanego z cialem/chorobami badz z czyms zblizonym do tego.
Mam 15lat jakby ktos pytal o moj wiek.