Po wszystkich SSRI (oprócz fluwo), wenli, bupro, klomipraminie, karbamazepinie, moklo i innych wynalazkach przyszedł czas na tianę i jestem BARDZO zadowolony. Wstałem z łóżka, mam 2 prace, nie przesypiam 20h na dobę. Do tego brak zamuły essesserajowej.