Skocz do zawartości
Nerwica.com

dojenta

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

899 wyświetleń profilu

Osiągnięcia dojenta

  1. A gdzie tu miejsce na moje potrzeby? Szacunek do mnie jako kobiety? Co jeśli to co opisałeś odbywa się w drugą stronę? Mam rzucić się w wir filtru i zdrady, zdecydowanie nie tak to widzę jeśli kogoś kocham mimo jego wad i słabości nienie znasz całej sytuacji a opisywać ją tu będzie trudno z racji ilości informacji jakie musiałabym zawrzeć w całej historii
  2. Niech się ugryzie w to swoje ego ! Spakowanie walizek nie wchodzi w grę, ale postaram się to rozegrać tak żeby mu poszło w pięty myślenie, że żonę można tak ot sobie robić w balona na boku
  3. No właśnie dlatego nie masz pojęcia jak się czuje kobieta która coś podejrzewa w związku z faktami opisanymi przeze mnie wyżej
  4. Narazie nie mogę robić afery, bo "zdradzę" się, że go sprawdzam i że wszystko wiem... najpierw muszę mieć pewność, wtedy nie będę przebierać w środkach Złamane serce kobiety potrafi wiele i wiele zniesie
  5. I wysyłasz im zdjęcia swojego nagiego torsu? Na wiadomości odpisujesz im częściej niż żonie (i w ogóle odpisujesz!!!) a jak żona pyta czemu nie odpisałeś jej na wiadomość to mówisz że byłeś zajęty pracą, nie miałeś czasu, jechałeś autem? (a wiem że jej odpisuje na pewno, a mi nie)
  6. Chodzi o zdradę męża kiedy możemy uznać zdradę za prawdziwą zdradę, czy pisanie że znajomą wiadomości o treści "Ty jesteś ksieżniczką", "z Tobą wszędzie i zawsze", "chciałbym iść z Tobą teraz spać.... już biegnę po drugą poduszkę" - ona odpisuje: "Ale Ty masz dobre serduszko, twoja żona nie docenia", "nie trzeba poduszki, wystarczy mi twoje silne ramię" etc. oraz wysyłanie zdjęć bez koszulki tejże osobie ??? Małżeństwo kilka lat po ślubie, kilkanaście znajomości, dwoje kilkuletnich dzieci gdzie są granice takiego "flirtowania", czy flirt już można uznać za pewnego rodzaju zdradę, czy jest na to jakiekolwiek usprawiedliwienie ??? Jakiekolwiek ?
  7. Ostatnio zbyt łatwo co robisz żeby rozładować złość ?
  8. Nie, nie mam wcale kota Masz alergię na jakieś zwierzę?
  9. Za czwartym czy masz prawo jazdy kat c?
  10. Przy komputerze nie, ze smartfonem tak o której wstajesz w weekendy?
  11. Jestem bardzo wszechstronna jeśli chodzi o muzykę, od opery przez pop po metalowe brzmienie Masz w domu czworonoga ?
  12. Nie Jesteś rannym ptaszkiem czy nocnym Markiem?
  13. Pracę z dietetykiem podjęłam jeszcze przed diagnozą odnośnie insulinooporność (zdiagnozowano jako pierwsza dolegliwośc), później potwierdzila się cukrzyca (wcześniej był stan przedcukrzycowy) i po kilku miesiącach marnych efektów w redukcji wagi odpuściłam dietetyka:/ Moim problemem z systematycznością jest brak motywacji, ciągle zmęczenie i brak sił do działania, brak pomocy w życiu codziennym (dzieci i dom na mojej głowie, moja praca na pełen etat i mąż pracoholik: 14-16 h pracy 7 dni tygodniu) Bardziej od dietetyka przydała by mi się psychoterapia lub ewentualnie "pranie mozgu" co by zmienić podejście do siebie samej i swojego stanu zdrowia. Bo doskonale wiem że sobie szkodze ale co z tego Czy ew. terapia przez "skypa" miałaby sens czy jest to wyrzucanie kasy w błoto?
×