Ehe, myślałem, że jutro. Ale przed chwilą zadzwoniła, że wróciła już do Lublina i chce, żebym dzisiaj przyszedł. Powiedziała, że się stęskniła (??????).
Rob jak uwazasz...jak dla mnie to za wczesnie...za wczesnie po rozstaniu. Emocje zapewne sa bardzo mocne...