moim problemem jest to ze jak ide po ulicy i widze jakis ludzi to odrazu zaczynam zle stawiac jedna noge, wydaje mi sie ze mam jakis kompleks czy cos takiego bo jak ide i nikogo nie ma przedemna to ide dobrze tylko najgorzej gdy ktos idzie przedemna bo wtedy mysle ze ta osoba patrzy sie na moja noge i zle ide to jest jakby skurcz miesni, jak mozecie to pomozcie dajcie jakies metody zebym o tym nie myslal bo to przeszkadza mi prosze o odpowiedz z gory dziekuje