Dziękuję za odpowiedź. W międzyczasie dowiedziałam się od lekarza, że można dzielić. Tyle się tu naczytałam o skutkach ubocznych, że po wzięciu 1/2 tabletki na noc zaczęłam je odczuwać u siebie. Były to: problemy z zaśnięciem, przyspieszone bicie serca, zawroty głowy, suchość w ustach i problemy z oddychaniem przez nos. Ale trwały bardzo krótko gdyż potrafiłam je opanować mając świadomość tego, że większość dzieje się tylko w mojej wyobraźni. Muszę przyznać, że to dobry lek, wycisza, uspokaja. Na mnie zadziałał prawie natychmiast. Tylko nadal mam problemy z zaśnięciem a następnego dnia oczy same mi się kleją. A po porannej dawce to najchętniej położyłabym się do łóżka. Na szczęście to da się wytrzymać, tym bardziej, że wiem, że to minie. Żałuję tylko jednego, że męczyłam się z nerwicą przez kilka lat zamiast pójść od razu do lekarza.