koram123

Witam Wellbutrin biorę od 4 miesięcy. Po raz pierwszy od 7 lat jestem w stanie wstać o 7 rano, aptekarka, której apteka (Warszawa) sprowadza dla mnie leki (a sprowadzali dużo, dziwnych i mniej dziwnych, płaciłem grube hajsy) twierdzi, że jakoś kolorów od tego leku nabrałem i wyglądam żywiej. Nie łudzę się, że jestem zdrowy, czuję się raczej jak martwa żaba, którą ktoś traktuje prądem... ale żyję normalnie, czasem nawet się budze na tyle, że zaczyna mnie cieszyć życie, gdy na początku maja kwitły bzy, siedziałem pod jednym godzinę, słońce grzało mi twarz... czułem się jak zdrowy człowiek. Przede mną długa droga, ale dzięki temu lekowi przynajmniej wiem do jakiego stanu mam dążyć - zdążyłem już zapomnieć jak to jest cieszyć się takimi błahostkami...