Skocz do zawartości
Nerwica.com

feniksx

Użytkownik
  • Postów

    771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia feniksx

  1. Powiem wam że faktycznie wejście na 225 i podawanie 1/4 klona 0,5, uratowało mi wakacje... Spędziłem kolejne dni miło i tak jak chciałem.... Myślałem że po 10latach mogę być spokojny, pijlem okazjonalnie 3-4 drinki na jakiś uroczystościach i nic mi nie było, niestety nerwica okazała się przyjaciółka do końca życia... Nie myślałem że pokaże się tam gdzie mam zaznać spokoju i funu, relaksu... Czyli na wakacjach... Wróciłem już do Polski... Na razie zostaje na 225mg, odstawiłem jedynie nocnego klona nie wiem czy nie za gwałtowanie bo mam problem ze snem.... Wybudzam sie 4-5 razy w nocy i nie mogę zasnąć...
  2. Udało mi się dodzwonić do psychiatry... Który zalecił mi zwiększyć effectin z 150...mam dołożyć o 16 tabletkę 75.... Dodatkowo by być bardziej spokojnym na wakacjach zalecił mi 1/4 klonazepamu 0,5mg co 2-3h by mieć stały poziom, na noc 1 calaa tabletkę klona 0,5. No i czuję się znacząco lepiej. Jedynie jak wybudzamnsie czuje nerwy i dresze ale jak wstanę z łóżka mija wszystko.
  3. Ekipa, potrzebuje waszej pomocy. Sytuacja nagła. Jestem już ponad 10lat na effectin 150. Doraźnie brałem clonazepam 0,5. Po 6latach wakacji w Polsce wyjechałem na wakacje do Grecji. Jestem w Grecji od wtorku. Pierwszego dnia poniósł mnie all inclusive. Wypiłem 5-6 drinków. No i poszedłem spać. Rano zjadłem śniadanie i dopadł mnie po 6 latach atak paniki. Ale to taki konkretny że jestem na wyspie, se stąd nie wrócę, że zepsuje wakacje rodzinie itp. niestety rodzinna przez telefon nie chce udzielić porady,a psychiatra nie odbiera. W trakcie ataku uratował mnie clonazepam 0,5. Poszedłem spać po nim na 2h. Niestety każda noc jest nerwowa, nie śpię, rano budzę się z duszonym żołądkiem i gardłem i nie mogę zjeść śniadania. Dziś w nocy wziąłem klonazepam bo miałem dreszcze i głupie myśli trochę wyciszył myśli ale nie dreszcze nie wiem co robić.... Nie wiem ile tabletek mogę wziąć.
  4. Ekipa, potrzebuje waszej pomocy. Sytuacja nagła. Jestem już ponad 10lat na effectin 150. Doraźnie brałem clonazepam 0,5. Po 6latach wakacji w Polsce wyjechałem na wakacje do Grecji. Pierwszego dnia poniósł mnie all inclusive. Wypiłem 5-6 drinków. No i poszedłem spać. Rano zjadłem śniadanie i dopadł mnie po 6 latach atak paniki. Ale to taki konkretny że jestem na wyspie, se stąd nie wrócę, że zepsuje wakacje rodzinie itp. niestety rodzinna przez telefon nie chce udzielić porady,a psychiatra nie odbiera. W trakcie ataku uratował mnie clonazepam 0,5. Poszedłem spać po nim na 2h. Niestety każda noc jest nerwowa, nie śpię, rano budzę się z duszonym żołądkiem i gardłem i nie mogę zjeść śniadania. Dziś w nocy wziąłem klonazepam bo miałem dreszcze i głupie myśli trochę wyciszył myśli ale nie dreszcze nie wiem co robić.... Nie wiem ile tabletek mogę wziąć.
  5. Biorę już 11lat i owszem był okres że miałem wrażenie że działa słabiej... Ale jakoś to się unormowało po pewnym czasie... Po 11latach stwierdzam że nie działa słabiej ale krócej.... Kiedyś mogłem zapomnieć tabletki i nie było objawów żadnych... Teraz 12h od momentu kiedy powinienem wziąć tabletkę czuje że o niej zapomniałem, pojawiają się skutki jakieś uboczne... Uderzenia w głowie, szumy itp itd.
  6. Mam pytanie czy ktoś schodził z wenlaflaksyny? Mam taki problem... Jak zapomnę jednej tabletki rano 150er, to już w nocy mam dziwne sny a następnego dnia czuje takie uderzenia i jakby pulsowanie w głowie... Takie objawy odstawienie... Lek biorę już 10lat, ostatnio rodzinny lekarz zasugerował mi że powinienem zmniejszyć dawkę jak od tak długiego czasu jest wszystko ok... Ale przy takich objawach boje się zejść na 75mg... Czy ktoś odstawiał kiedyś wenle lub zmniejszał dawkę po długim czasie?
  7. Biorę 150 już ponad 8lat nie wiem czy nie 10... A co do postu wcześniejszego przechodziłem z Paroksetyny na Wenle, jedyny objaw to pobudzenie, nie mogłem się zatrzymać iagle coś robilem... Lekka akatyzja, po tygodniu minęła... A szkoda... Góry mogłem przenosić...
  8. Miałem tak przy paro... Po 4latach wjechała niemoc... Wszystko co miałem zrobić kosztowało mnie mnóstwa siły a każda kolejna prośba irytowała, że znowu coś chcą... Teraz 10lat Wenli I wydawało mi się to nie możliwe bo ona zawsze dawała mi kopa do działania.
  9. Cześć Ekipa, No i chyba mam kryzys... Po 10latach brania, opuściła mnie moc, na leki mi pomogła, nie mam ich już od dawien dawna... Ale od tygodnia może miesiąca nic mi się nie chce zwalałem to na początku na pracę dwu zmianowa... Ale od 5dni dużo śpię I miałem czas się zregenerować, a mi poprostu sie nic nie chce, zero motywacji... Czyżby wenla przestała działać?
  10. Hej, Lekarz psychiatra kilka lat temu dał mi wybór.... że możemy spróbować zejść, ale.... warunek był, że będziemy to robić wiosną.... a nie na depresyjną jesień i zimę to raz.... dwa ostrzegł mnie... że z reguły wszyscy wracają po jakimś czasie na leki.... i zadał mi pytanie czy wole łykać tabletkę i żyć tak jak teraz czy męczyć się schodząc, a potem po jakimś czasie na nowo wchodząc na leki.... oczywiście powiedział, że może mi się udać.... ale ponoć większość po upływie różnego czasu wraca przy nerwicy lękowej..... wtedy podjąłem decyzje, że zostaje na leku....
  11. To ja zapytam, siedze juz około 10lat na wenlaflaksynie.... No i ostatnio w badaniach wyszedł mi podwyższony cholesterol... Lekarka robiąc wywiad stwierdziła że to od effectinu bo może on podnosić cholesterol... I trochę błędne koło się zrobiło bo dalej biorę effectin który go podnosi natomiast na obniżenie dostałem statyny... Jest to sens wogole brać je? Zasugerował mi lekarz rodzinny że po 9 latach mógłbym zacząć opuszczać effectin i z niego schodzić... Osobiście to boję się tego... Czy schodził ktoś z wenlaflaksyny po tak długim czasie brania????
  12. Ja zaczynałem od 75 ale było to zbyt słabe, potem wskok na 150 i tu już od 10 lat jest super.... Tak biorę 10 lat ta dawkę.... Ktoś napisał że lek albo nasz organizm reaguje nawet na zmianę godziny brania itp. Owszem zacząłem pracę dwu zmianowa i walczę właśnie z ustabilizowaniem skutków ubocznych... Czasem zapomnę wziąść a czasem przez pracę w nocy wezmę go 5-8h później i pojawiają się skutki uboczne jakieś dziwne... Somatyczne glownie, uderzenia ciśnienia w głowę, uczucie jakbym był na kacu
  13. Nie zwalczylem tego... Miałem do wyboru normalne funkcjonowanie albo słabsze działanie leku czyt. niższa dawka i mniejsze poty... Wybrałem wyższa dawkę. Niestety latem zużywam dużo więcej antperspirantow niż normalne osoby, w upalne dni noszę że sobą w plecaku lub torbie koszulkę na przebranie...
  14. 10lat biorę wenlaflaksyne w dawce 150. Od samego początku się pocę i to dość mocno mimo że ważę 80kg. Moje ciało tak reaguje niestety. Musisz się przyzwyczaić. Myślałem że to przejdzie niestety nie.
×