-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Baronowy
-
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy odpowiedział(a) na Baronowy temat w Psychoterapia
O tym musiałbym esej napisać. Ale w skrócie - nie mogę liczyć na pomoc rodziny. Nawet nie wiem gdzie obecnie moja matka mieszka... -
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy odpowiedział(a) na Baronowy temat w Psychoterapia
Czy jesteś zadowolony ze swojej aktualnej pracy, czy robisz to co lubisz? Myślisz, że miałbyś problemy ze znalezieniem nowej pracy? No właśnie nie wiem jakby to miało wyglądać... 6 miesięcy praktycznie odcięty od świata i po tych miesiącach wrócić, ale do czego? Pójść pójdę na terapię (jak się dostanę), ale muszę przemyśleć gdzie i do czego wrócić. -
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy odpowiedział(a) na Baronowy temat w Psychoterapia
Kij z pracodawcą. Nie chcę aby wiedzieli gdzie się wybieram bo pewne środowiska nie są wstanie wyjść po za pewne schematy. Zrobili by ze mnie świra... -
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy odpowiedział(a) na Baronowy temat w Psychoterapia
Tak to 7F. Wyjdzie na to, że w grudniu pierwsza wizyta a kolejne co miesiąc. Więc w marcu dowiem się czy zostałem przyjęty po czym powiedzą to czekamy do lipca na utworzenie grupy... hehehehehe Ciekawe ile kosztuje terapia ale prywatnie? Wie ktoś... w jakich kosztach może się to zamknąć. Jest po części borderem i uzależniony od porno i internetu... w przeszłości miałem problemy z autoagresją... Póki co od wielu lat nie występują. Moja amplituda nastrojów znacznie się wydłuża z wiekiem i łagodnieje więc może rokowania na przyjęcie na terapię będą dobre. -
Hej. Mam kilka pytań związanych z pobytem na oddziale leczenia zaburzeń osobowości i nerwic w trybie stacjonarnym. Chcę się dostać na 6 miesięczną terapię stacjonarną i pierwszy termin mam dopiero na 9 grudnia z możliwości przyspieszenia terminu. Ale ważniejsze dla mnie w tym wątku jest abyście mi opisali co mi jest potrzebne aby przetrwać na takim oddziale. Rzeczy osobiste? Telefon? Myślę bardziej o takich prozaicznych sprawach jak utrzymanie jedzenie... Jeżeli ktoś z was ma doświadczenie to proszę o podzielenie się co jest przydatne a co nie.
-
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy odpowiedział(a) na Baronowy temat w Psychoterapia
Mieszkam 50 km za Krakowem. Zaproponowali mi również 3 miesięczną otwartą, ale codziennie musiałbym dojeżdżać do Krakowa na terapkę, która jest w godzinach od 9-14. A potem co? - do pracy na wieczorną zmianę o ile w pracy to przejdzie... To trochę bez sensu. Raczej nie wyrobiłbym na zakrętach. 10 minut temu zarejestrowałem się na 9 grudnia na tą 6 miesięczną terapię - tzn na casting... łącznie takich wizyt ma być 4 i dopiero po nich zapadnie decyzja o przyjęciu mnie na leczenie bądź nie. -
Czy zdecydować się na 6-cio miesięczną terapię stacjonarną?
Baronowy opublikował(a) temat w Psychoterapia
Witajcie. W skrócie spóbuje opisać swoją sytuację. Otóż jakieś dwa tygodnie temu w Ośrodku uzależnień i współuzależnień i DDA (jakoś tak) zdiagnozowano u mnie mieszane zaburzenia osobowości oraz PTSD. W tym ośrodku nie mogą mi pomóc więc zalecono mi udać się do szpitala na 6 miesięczną stacjonarną terapię. I tutaj mam mały problem - utrzymuje się sam, wynajmuje niewielki pokoik u starszej kobiety. Żyję sobie na skraju nędzy i rozpaczy. Oczywiście pracuje. Gdybym wybrał się na taką terapię to po powrocie nie będę miał pracy i gdzie mieszkać więc wybór podwójnie utrudniony. Nie wiem co robić a czuję, że przegrywam swoje życie. -
Najgorsze są manipulantki... ehe ale ich to jest jakieś 99% w społeczeństwie
-
Ho ho ho. Ja obstawiałbym na unikającą i zależną... Ehhh Zaproponowali mi sześciomiesięczną terapię stacjonarną... po której przejdę na jakąś inna długoterminową. Ktoś wie jak to wygląda?? Tzn. zamykają na oddziale i co dalej... Terapia ok. No ale bez kontaktu ze znajomymi przez 6 miesięcy??? Poważnie tak to wygląda? Dodatkowo mam jeszcze zdiagnozowane PTSD i Zaburzenia depresyjno-lękowe na tle zaburzeń osobowości o cechach osobowości chwiejnej emocjonalnie (z pogranicza) - czyli jak sądzę Borderline... Kufa jak tu z tym żyć???
-
Witajcie. Wczoraj otrzymałem diagnozę, która brzmi mieszane zaburzenia osobowości... Czy ktoś mi wytłumaczy o co chodzi?
-
Nigdy nie mów nigdy
-
Wkurza mnie fałszywość ludzi w pracy...
-
Moje wewnętrzne dziecko chce przytulić się do mamusi i poczuć miłość jakiej mu brakuje... Niestety niemożliwe do zrealizowania. Dodatkowo rozbudzone przez kobietę niedostępną dla mnie na czas obecny.
-
Zaproszenie od przyjaciółki na jej ślub :D taaadaamm
-
Ja się czuję samotny bo mieszkam sam. W pracy mam znajomych, ale co z tego? Nadajemy na innych falach. Czasem się spotkam z kolegą o wiele starszym ode mnie, który przechodził różne załamki w życiu i mnie jakoś rozumie, ale po za nim pusto... Zero... Null... Samotność do mój krzyż.