Skocz do zawartości
Nerwica.com

awers

Użytkownik
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez awers

  1. awers

    intro

    Witam cieplutko
  2. Witam ja nie mialam obaw odrazu jak weszlam na forum to dolączylam ,ale bylam tak zdesperowana ze wzielam to za ostatnią deske ratunku,i dobrze zrobilam, troche sie wygadalam, duzo się dowiedzialam jednak najbardziej chcialabym podziekować uzytkownikom którzy sie do mnie odezwali na moje GG i odpowiedzieli mina moj e-mail dziekuje i pozdtrawiam starych i nowych uzytkowników AWERS [ Dodano: Pon Maj 08, 2006 10:41 pm ] Witam serdecznie i pozdrawiam na forum czuje się jak w rodzinie ,bo wiem ze tu mnie rozumią ,ponieważ przechodzą to samo lub prawie to samo co ja,a w domu to różnie bywa chyba myśla ze symuluje ,tyle razy się żle czulam a w szczegulności jak mialam zostac sama w domu,więc pewnie myśla ze to po to zeby ich zatrzymać pozdrawiam wszystkich użytkownikow AWERS
  3. Po dwoch tygodniach zarzywania rexitinu pierwszy raz wyszłam sama na dwugodzinny spacer ,a pragne nadmienic ze ostatni raz calkiem sama wyszlam z dwa lata temu,pierwsze dni z tym lekiem byly okropne,ale wystarczyło na początek zmniejszyc dawke i zamiast pół tabletki zarzywac ćwiartke pozdrawiam AWERS
  4. Gdy wzielam trzecią dawke rexitinu to wylądowałam u lekarza na wozku bo sama nie umialam wejść,wszystko mnie pieklo,nogi mi się trzęsly, robilo mi się slabo myślalam że to koniec.Podczas badania objawy pomalu zaczely ustępować,bez podania leku wyszlam już o wlasnych silach,lekarka powiedziala mi ze to wywolal strach przed zażyciem nowego leku i chyba miala racje, wprawdzie kazala mi przez pierwsze cztery dni zarzywac mniejsza dawke ale ja zanim go zarzylam czytalam ulotke chyba z 10 razy i po zarzyciu caly czas myślałam czy cos z tych objawów wystąpi u mnie i sama właściwie wywolalam ten atak ,teraz juz zarzywam połowke i ćwiartke jest coraz lepiej ,dziś pierwszy raz wyszlam sama na spacer z synkiem i nic sie nie działo. Najlepszą rade dala mi koleżanka ktora jest po trzech zawalach:" nie czytaj! lekarz wie co ci daje gdybym ja miala czytać wszystkie ulotki to nie wzielabym żadnego leku "pozdrawiam wszystkich .
  5. Mnie terz rodzina nie wierzy ,chyba myślą że symuluje,dlatego cię rozumiem. AWERS
  6. awers

    Adopcja

    Myśle ze tej nerwicy nabawilam sie przez ta ciągłą niepewnosć w wieku 3lat zostalam adoptowana,moi adopcyjni rodzice w chwili adopcji nie byli już ludzmi młodymi ,dlatego ciągle sie balam ze ich strace ,ale tak sie niestalo ,potem bałam sie o męża ,a w koncu o dzieci ciągle te myśli ze może im sie coś stać ,wpadną pod samochód ,albo ich ktoś porwie.Myśle ze to dlatego że utraciłam wlasną rodzinę,tak mnie to dręczylo ze postanowilam ich odnaleść,odnalazłam...........ale! Niepomoglo odnalezienie rodziny jest coraz gorzej ,no moze teraz bedzie lepiej po lekach? Myśle że to pozostal ten żal do losu ,czy ktoś terz przeżyl coś co w nim siedzi i przychodza takie dni że zaczyna dusić a wtedy to juz tylko płacz pomaga. Pozdrawiam wszystkich użytkowników AWERS
  7. awers

    Spotkania w realu....

    Bardzo śmieszne bardzo tak się uśmiałam ze az mi atak miną ,pozdrawiam wszystkich wymyślcie cos lepszego
  8. awers

    Spotkania w realu....

    Ludzie, a jak sie poznamy na tym spotkaniu bo nie bedziemy chodzic i pytać każdego czy ma nerwice? Proponuje jakis znak rozpoznawczy.
  9. Ja jestem z katowic i terz bym sie chętnie spotkała z kimś tak samo chorym jak ja,bo rodzina to chyba niezabardzo mi wierzy napiszcie czy to spotkanie juz bylo?
  10. Witam wszystkich cierpiących i tych którym udalo sie zwalczyc tą chorobe , na nerwice cierpie juz od 20 lat z malą przerwą ,ale te objawy które mialam ostatnio mnie dobiły postanowilam sie leczyć ,teraz zarzywam rexetin polowke ale nie wiem czy dolożyć ćwiartke czy odrazu druga polowe? mam nadzieje ze mi sie uda to zwalczyc bo przez ostatnie lata żylam w ciąglym strachu do tego stopnia ze boje sie sama wychodzić
  11. awers

    Nerwica a alkohol

    a czu ktoś pił po rexitinie?
  12. Witam wszystkich cierpiących.Dwa dni temu mialam taki atak nerwicy ze do lekarza wjechalam na wózku, nie bylam wstanie stać ,robilo mi się słabo,cala sie trzesłam,w pewnym momęcie zaczeło mnie wszystko parzyć od stóp do szyi.Myślałam ze to po nowym leku rexetin,ale na drugi dzień nie wzielam rano a to sie powturzylo tylko z mniejszym nasileniem,więc o 13 wzielam ten lek i juz więcej do dziś wieczór mi sie nie powturzylo więc moze to nie wina leku ,czy ktoś miał takie objawy.
×