Witajcie, chyba przez pół godziny zastanawiałam się czy się w końcu zarejestrować.. i postanowiłam, że tak...
kilka słów o mnie- jestem na początku psychoterapii (nie wiem zbytnio jakiej bo moja psycho nie powiedziała mi).. od 9 lat leczyłam tylko objawy mojego borderka - nerwicę lękową (lęki wciąż mnie dopadają), depresję, fobie (w szczególności społeczną i agora).. diagnozy słyszałam różne- od nerwicy lękowej po ChaD... pobyt w szpitalu- tylko 1... psychoterapia podjęta po raz drugi (za pierwszym razem zrezygnowałam po 2 msc. kiedy to stwierdziłam, że mój lek mnie olewa )..... zawaliłam całe swoje życie.. mam 32 wiosen, marnuję każdy mój dzień, żyję przeszłością (ciągle czegoś żałuję) i przyszłością w czarnych barwach (katastrofizm)... mam obsesje, różne...
dużo by tu pisać...chciałam tylko się przywitać....