do dupy do dupy do dupy!!!
Mój dziadek jest w ciężkim stanie i jak do tej pory zajmowała się nim babcia.
Babci sie zrobiła przepuklina. Musi iść na operacje.
Mama pracuje, ojciec pracuje, brat jeden za granicą a drugi to nieodpowiedzialny ohlejus i narkoman.
Zostałam oczywiście tylko ja do wszystkiego. A przecież sama mam swoją pracę i życie. Kocham dziadków i chcę dla nich jak najlepiej ale przeraża mnie wizja spędzenia kolejnego miesiąca bez zarobkowania opiekując się nimi..ja sobie chyba nie dam rady z tym wszystkim.