Witam. Mam 29 lat i jestem uzależniony od kobiet, seksu i spotkań. Nie potrafię normalnie funkcjonować. Znalezienie jednej partnerki graniczy z cudem. Te z którymi się umawiam chcą tylko jednego, seksu. Często myślę że nie ma wiernych, uczciwych, szczerych, odpowiedzialnych kobiet. Każda kolejna z którą się umówię będzie taka sama. A te niby normalne, to dla mnie panienki które szukają księcia, modela, biznesmena w jednym. Chciałby książkowego ideału. Chyba taki nie istnieje.
Czy możecie mi coś doradzić?