Witam,
jak już pisałam - często towarzyszy mi uczucie lęku, niepokoju i poczucie winy. Problemów w rodzinie nie mam i nigdy nie miałam. Od zawsze byłam jednak nieśmiała i małomówna, mam też mocno zaniżoną samoocenę. Często czuję się gorsza od innych, nawet jeśli nie mam ku temu powodów. Nie umiem nawiązać kontaktu z ludźmi, mam też duże problemy z rozmową - przez telefon jak i na żywo, nawet podczas rozmowy z bliską mi osobą. Źle czuję się w miejscach, w których przebywa dużo ludzi.
Uczucie lęku czasem jest tak silne, że pojawiają się nudności i zawroty głowy, często płaczę (najczęściej wieczorami); zdarza się, że czuję się również niepotrzebna i nieistotna, zbędna. Jestem też bardzo nerwowa, szybko się denerwuję i w wyniku tego zaczynam mimowolnie płakać.
Poza tymi objawami zauważyłam, że mam problemy z odżywianiem. Uwielbiam jeść i jem dużo, ale w ogóle nie tyję, ciągle ważę niecałe 50kg (dawno się nie ważyłam, ale widać, że moja waga nie rośnie ani trochę, a nawet wprost przeciwnie).
Chodziłam jakiś czas do psychologa (parę lat temu), ale nie było widać jakiejś szczególnej poprawy. Później (w zeszłym roku) dostałam leki, jakieś witaminy (podejrzenie anemii), i tabletki na sen.
Czytałam różne artykuły, książki, ale chyba potrzebuję porady skierowanej dokładnie do mojej osoby. Pomyślałam, że może tutaj ktoś będzie w stanie pomóc, lub chociaż nakierować na dobrą drogę.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki od Was.
Pozdrawiam.