Tak, czytałem o tym, że każdy ma coś z narcyza, no i tak jak w tym wywiadzie zostało to poruszone, że teraźniejszość "produkuje" narcyzów. Ja co prawda osobowości narcystycznej nie mam zdiagnozowanej i nie mówię, że ją mam, jednak jak czytam o tym zaburzeniu to pasuje do mnie jak ulał, i to właśnie zaburzenie, a nie posiadanie czegoś z narcyza. Z drugiej strony kiedyś myślałem, że mam borderline... (Jednak niektóre symptomy tak czy siak pasują do mnie, bo jednak te dwa zaburzenia są w jakimś stopniu podobne) Tak to właśnie jest z diagnozowaniem się przez Internety. W sumie to cały czas szukam, kim jestem; chciałbym, żeby w końcu ktoś kompetentny mnie zdiagnozował, bo borykam się też z innymi problemami. Niestety, w miasteczku w którym mieszkam nie jest to możliwe, ale może za kilka miesięcy uda mi się pójść do lekarza, ponieważ zamierzam się przeprowadzić do dużego miasta.