wkurza mnie wszystko prawie,dzis np to ze obudziłam sie z kacem po urodzinach,ze nie mogłam sie wyspac,ze mąż siedzi w drugim pokoju i gra na kompie nieustannie,ze nie pracuje ze ja muszę pracowac,a dzis wkurzyły mnie pseudo kolezanki które odzywaja sie jak cos chcą,moja twarz mniee wkurza ,jak mozna zyc z taką twarza jak ja,wstydzę sie siebie