Bardzo rozsądne będzie pójście do psychologa lub psychiatry, bo jak sam mówisz, problem trwa nie od dziś no i wychowujesz się w rodzinie z 'problemami'. Skoro jesteś jeszcze przed maturą, to mniemam, że jesteś na tyle młody, że Twoja osobowość nie jest jeszcze w pełni wykształcona, więc ewentualna psychoterapia mogłaby sporo zdziałać. Z własnego doświadczenia wiem, że zwlekanie ze zgłoszeniem się do specjalisty wcale nie pomaga, bo sam pogrążasz się w błędnym kole 'niefunkcjonalnego' myślenia, a później jest już bardzo trudno to wszystko odkręcić.