czy to nerwica, czy moze juz cos gorszego?
podczas ataku mam wrazenie, ze :
- zaraz zaczne wyginac rece,dlonie,palce u dloni jak ludzie chorzy psychicznie
- ze zaczne krzyczec-ze zrobie sobie krzywde
-ze umre.. ale wiem, to normalne
- ze nagle zaczne wzywac imie Jezusa
- zestrace pamiec
- ze moje zycie juz nigdy nie bedzie takie samo
Przede wszystkim czuje sie jak inna osoba, nie jak ja sama, wmawiam sobie, ze wchodzi we mnie jakis duch. naprawde bardzo bardzo sie bije, co ma, robic?
to juz cos gorszego niz nerwica czy poprostu normalny typowy atak?
Chce tu zaznaczyc, ze naprawde towarzyszy mi silne uczucie jakbym nie byla soba.. Boje sie, ze w koncu strace nas soba kontrole..
-- 16 gru 2014, 23:12 --
bardzo się boje, a nie bije* przepraszam za pisownie..