Skocz do zawartości
Nerwica.com

Blanusiax3

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Blanusiax3

  1. Hej, wiem, że to sprawa z dawna, ale chcę napisać tutaj, że ja miałam to samo, nawet gorzej... Nie będę opisywać wszystkiego tylko opisze skrótem (za dużo tego wszystkiego, objawów itp)... Miałam tak samo jak Ty, nikt nie potrafił mnie zrozumieć a co gorsza ja sama siebie , Świata poza moim facetem nie widziałam aż nagle pewnego dnia jakby ktoś mi odebrał radość ze związku i dał różne negatywne emocje ... Było nawet tak że nie potrafiłam okazać mojemu uczuć męczyłam się tak przez 8 miesięcyw ... Mały krok brakował do wyzdrowienia ale wróciło silniej ... Raz wątpliwości były raz nie a ja nadal nieszczęśliwa ... Pewnego dnia po prostu było ze mną tak źle że zapisałam się do psychiatry i okazało się że mam depresję .. i że to wszystko jest wynikiem choroby i jest normalne ... Więc jak widzicie ... Jestem nadal z partnerem kocham go ale mimo to wątpliwości są i wszystko jest takie nielogiczne ... ... Co gorsza to wynik choroby ... Teraz się leczę i pierwsze tygodnie leczenia to była masakra ... Autorko dodam też że ja również nie spałam i doszło do tego że w ogóle nie sypialam przez leki . Raz potrafię ze szczęścia płakać że jestem z moim facetem a raz wracają różne wątpliwości ... Szkoda że te przebłyski szścia i miłości wracają -- 08 lis 2014, 18:17 -- Ale bardzo rzadko i na krótko ale jest lepiej i jestem dobrej myśli
×