Skocz do zawartości
Nerwica.com

bia_agnieszka

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bia_agnieszka

  1. agusiaww Dziękuję Ci za poradę.Wiem,że czas najwyższy rozwiązać tą sytuację bo jest bardzo męcząca.Nie chce być niczyją zabawką.Na razie chce się odciąć i odpocząć a następnie albo postawie mu ultimatum w kwestii spotkania w realu i podam konkretną datę-tak jak mi doradziłaś,albo napiszę mu co myślę w tej kwestii i zakończę tę znajomość.Wiem,że nie będzie łatwo,ale jeśli On jest niesłowny to tym samym nie wart zaufania.Więc lepiej urwać to za w czasu niż brnąć dalej i cierpieć.
  2. Witam! Nazywam się Agnieszka.Mam 26 lat. Chciałabym się poradzić w pewnej kwestii dotyczącej mężczyzny.Jego imię Marcel(31 lat),jest kolegą mojego brata.Znają się od podstawówki.Poznałam go przez brata.Nasza znajomość na początku opierała się na spotkaniach w gronie znajomych(nie było ich zbyt dużo),później on zagadał na fb i wymieniliśmy się numerami telefonu i tak od trzech lat utrzymujemy kontakt,ale...tylko telefoniczny.W realu widujemy się rzadko i przypadkiem,nie umawiamy się chociaż mieszkamy od siebie 10 minut.Kontakt telefoniczny mamy częsty,jednak piszemy codziennie przez 2 tygodnie po kilka godzin.Marcel mówi jak bardzo mu się podobam,że chce się spotkać,a następne kilka dni milczy i nie wiadomo co się z nim dzieje.Swego czasu napisał,że musi mnie poznać,że życie to nie virtual,że cieszy się,że mamy kontakt,ale telefoniczny mu nie wystarcza,i trzeba się spotkać w realu.Ja napisałam mu,że rzeczywiście milo byłoby się spotkać w realu.Lepiej poznać.Po czym nagle temat się urwał.Marcel kilka dni milczy,po czym znów się odzywa.Ostatnio znów napisał o chęci spotkania,jednak ze względu na to,że już wcześniej zdarzało się mu tak pisać,a nic ze spotkania nie wyszło,podeszłam do tych słów sceptycznie i napisałam mu,że nie wierze bo już tak nieraz pisał i słowa okazały się bez pokrycia.Marcel,że niesłusznie w niego wątpię,bo on bardzo tego chce.Niby chce,a pisał to 2 tyg.temu i echo. Nie wiem o co mu chodzi.Czy ma sens utrzymywanie takiej znajomości??Mam wrażenie,że z jego strony to jest jakaś głupia gierka.Co o tym sądzicie?????
×