Skocz do zawartości
Nerwica.com

KtosieKow

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Treść opublikowana przez KtosieKow

  1. Mam nadzieje że komuś to pomoże. Otóż nie dawno odkryłem iż mam nerwice lekowa wcześniej co noc myślałem ze cierpię na coś poważnego szybkie bicie serca spostrzeganie świata inaczej ataki paniki po zlokalizowaniu mojej choroby odpuściłem sobie specjalistów i sam się z tego ratuje skutki są fascynujące nauczyłem się jak odpychać te ataki paniki i normalnie funkcjonuje chociaż nie pozbyłem się choroby. Jak zaczepem ? Otóż po przeczytaniu polowy Internetu po zlokalizowaniu objaw zaczolem podejmowac kroki. Z początku trochę było ciężko ale pod czas napadów starałem się zbytnio tym nie przejmować mimo przyspieszonej akcji serca oddychalem tak jak zawsze paniczny lek zamieniłem na myśli ze wszystko jest w porządku po czym wszystko wróciło do normy każdy atak odpieralem w ten sam sposób i z upływem czasu ataki ustąpiły później na twarzy byłem caly gorący mimo braku gorączki co dało mi kolejny problem tiki noga oraz oczami dalej mi sprawiają problem ale staram się ich nie robić mimo ze ciężko z tym jest przychodzą rezultaty, i wszystko idzie w dobrym kierunku. wystarczy po prostu nie myslec
  2. No tak, ale czego to są objawy? dodam jeszcze iż, nie potrafię się na niczym skoncentrować. Do nauki mnie jakoś już nie pchnie, Także miałem duże ciśnienie przez wypicie kawy, 200 na 145 potem dzien w dzien mierzyłem ciśnienie, wmawiałem sobie Artymię serca, raka i inne choroby przeszukałem cały internet. Chce być tylko spokojny, a z mamą postaram się dogadać. Czy mam Nerwicę lękową? Odczuwam objawy własnie tej nerwicy jak i zarówno Depersonalizacji/Derealizacji . Chcę tylko dowiedzieć się co to jest, bo bez odpowiedzi, pewnie znów nie zasnę tej nocy z myślą że jestem chory na jakąś chorobę na która na prawde nie jestem chory.
  3. Otóż tak. Czuję że powinienem na prawdę udać się do specjalisty, jednak dzieląc się tym pomysłem z moją Mamą, wybija mi to z głowy. Mówi że psycholog/psychiatra nie jest mi potrzebny. Mam 16 lat, ale na prawdę czuję się coraz gorzej. Mam nerwicę lękową ( przeczuwam ) Conocne lęki, boję się zasypiać. Gdy się budze świat jest dla mnie inny. Nie kontroluje tiku Mocnego mrugania oczyma, nie mal zaciskam co kilkanaście sekund, i ciągle szmeram palcami u lewej nogi, Idę spać, z nadzieją że obudzę się i skończy się ten fatalny sen. ale budze się, i czuje się gorzej. Jestem osępły smutny, nie potrafię odczuć jakiejkolwiek emocji. już nie wiem co to znaczy kochać, być radosnym, smutnym. Bardzo mi tego brakuje. nie umiem sobie z tym poradzić. Byłem także przez wakacje w czechach. gdzie dużo przypalałem i sądzę że to z tego. Byłem stałym palaczem, ale z tym skończyłem. Boję się coraz bardziej, że gdy zasnę już się nie obudze, lęk, szybkie bicie serca, ból w klatce piersiowej, gdy zasnę budzę się co godzine i sprawdzam czy nie ma kogoś w pokoju. śnią mi się koszmary. Przeżyłem na prawde wiele, Śmierć bliskich wiele rozsterek, problemów rodzinnych. Jak się z tego dobrze wyleczyć? Co dokładnie mam?
×