moi drodzy, najwazniejsza sprawa w tym zaburzeniu jest jego poznanie, i przede wszystkim zrozumienie powtarzam zrozumienie swojego problemu, szczerze polecam w tym celu wybranie sie do specjalisty, autentycznie nie ma innej drogi, leki-oczywiscie ale roznie to z nimi bywa niektorym pomagaja niektorym nie, w przypadku natrectw myslowych nie jest to taki hip-hop, jedynym wyjsciem byloby tylko zresetowanie swojej swiadomosci co jest niemozliwe, naprawde nie bojcie sie tego zaburzenia, trzeba potraktowac je jako drogowskaz w swoim zyciu, jako kolejne doswiadczenie, i jakis czerwony sygnal ktory mowi ze cos sie w Twoim zyciu dzieje nie tak, naprawde tak jest, w organizmie ludzkim nic nie dzieje sie bez przyczyny i te wlasnie mysli, ktore pochodza absolutnie od nas samych sa takim sygnalem, te mysli ktore nas drecza sa sygnalami, ktore wlasnie z pomoca specjalisty trzeba odczytac bo samemu jest to trudne, wrecz niewykonalne bedac uwiklanym w tej matni, dlatego ja naprawde polecam zeby potraktowac to raczej jako nawet lamiglowke dlaczego one sa i co one mowia, lecz trzeba ja rozwiazac z pomoca, ja to przezywalem i wiem jak jest, mialem dosyc uciazliwe mysli, poszedlem na terapie, zalezalo mi na tym zeby z tego wyjsc i wyszedlem, zrozumialem te mysli i dzieki nim nastapila zmiana w moim zyciu one cos mi powiedzialy, od tamtego czasu one dalej sa, bo wykopac ich sie nie da, ale sa na drugim planie i naprawde gasna, dlatego narpawde polecam Wam wybrac sie do specjalisty bo to jedyna droga zeby uzyskac ten komfort psychiczny na ktorym nam tak zalezy, te mysli przeciez nam nic nie zrobia, ale nie walczcie absolutnie z niimi to to nie na tym polega, lecz potraktujcie je tak jak np bol brzucha ktory mowi nam ze np cos tam jest nie tak, jako bol gardla sygnalizujacy np zapalenie, tak samo dzialaja te mysli jako znaki ktore tylko trzeba odkryc, naprawde mowie to z doswiadczenia, nerwica natrectw to bardzo inteligentne zaburzenie:Dpozdrawiam