Hej!
Strasznie sie ciesze ze są tu ludzie tacy jak ja ;(
Od 11 lat borykam się z lekiem przed wymiotowaniem.
To mnie wykańcza. Ja juz nie mam siły. Tak cierpie przy
powstrzymywaniu się ze każdy już woła na mnie psychopatka,
ze zamiast zwymiotowac i miec spokój to ja nawet połykam
wymioty, aby tylko nie zwrócić. Nie moge tez patrzec na ludzi
wymiotujacych dlatego nie jezdze np. busami. Teraz fobia
tak się poglebila ze mam ochote przerwac ciaze. Jestem w
21 tyg. i strasznie sie mecze. Nie wiem co robic ;(
Zwariuje ;(