xxdaisyxx

Infinity, chodź Kochana do mnie, ja co chwile wychodzę na papieroska w pracy, by czas szybciej zleciał

Infinity, Kasiulka platek rozy, :** chodzę raz na tydzień, ale terapeutka sądzi, że ją ciągle się mijam, krecimy się w kółko ze mną.. Że dla mnie jest "bo tak" i już, żadnych argumentów . Niby jednak chce się zmienić, ale z drugiej strony mi dobrze z moimi poglądami. Choć wiem, że mają one zasadniczy wpływ na moje zaburzenia . Więc tak chodzić bez celu, też bez sensu

debacie, nie wiem już sama czy mi coś pomaga. Wiadome jest, że nie moge oczekiwać cudu. Ale jednak te wszystkie zadania do wykonania- zrobie, dadzą mi coś do myślenia, ale moja postawa dalej pozostaje taka jaka jest. Już drugi miesiąc chodze, czy powinnam odczuć poprawe? Czy powiedzieć psychologowi, że jednak nie wiem czy ta terapia zmierza w dobrym kierunku .. Pełno wątpliwości ech...

Nieprzespana nocka daje o sobie znać, załamka. Już jestem w pracy, ale padnięta. Zaczynam wątpić w moją terapie . Nieciekawie .

Infinity, raczej musze ograniczyć soczewki kontaktowe.. A tak ciężko się z nimi rozstać . A czy tabletki należy brać o wyznaczonej porze? Np. punkt 8:00 dzień w dzień, czy po prostu rano to rano ?

Infinity, mam maść z antybiotykiem, ale niestety w domu . Więc przez droge musze się przemęczyć.. Kurcze co za lichy skutek uboczny tabletek, jest szansa że minie? Zaraz będą 3 tygodnie jak biore.. Ja mam dużą wade ktoś by mi machał, a ja bym mrużyła czoło kto to tam jest . A nie lubie siebie w okularach. Kupiłam ostatnio nowe kocie oprawki, to jeszcze ujdzie..

Infinity, tak mam okularki, ale mimo to szczypią jak cholerka. Jeszcze słonko razi i nie moge założyć przeciesłonecznych bo bez korekcyjnych ślepiec ze mnie

Hejo Wracam już do pracy . Niewyspana i załamana, dopadło mnie zapalenie spojówek . Zawsze miałam z tym problem ze względu na noszenie soczewek kontaktowych, a teraz pogorszyło mi się przez branie tabsów.. Oczy suche na wiór, przekrwione i lecą łzy

jasaw, niezbyt przeżywam, ponieważ wyjeżdżam tak średnio co 2 tygodnie . Już jestem w drodze, na szczęście nie jestem kierowcą więc może się zdrzemne.. .

jasaw, ja właśnie przed podróżą próbowałam pospać, ale też przeleżałam 2 godziny i nic z tego

Zebrec, a dziękuje :) jasaw, nie nie.. Ja bardziej branża modowa

Zebrec, służbowo Łódź

Ludki śpio? Ja wyruszam w droge, ale się nie chce :/...

debacie, amelia83, Makabra,

kosmostrada, chyba pójde jednak :) :** Dobranoc :)

Wole pieseła

Czo te ludzie pojszli

Maggda92, no cóż tylko nadzieja pozostaje , ale jak ja ide z przekonaniem że nie wiem czy chce się zmienić to też kiepsko ze mną współpracować , bo sama nie wiem w jakim to kierunku zmierza . Aż dziś rolami się zamieniliśmy z terapeutką i ona była moim pacjentem-mną . Ojjj pogrążyłam ją, gdy mówiła, że jest zła, niedobra. A ja jako terapeutka- to pewnie taka Pani jest Kolorowych

Maggda92,

Ferdynand k, odcinek z zębami rekina?

platek rozy, :***. A po terapii hm...ciężko. Wiem, że ciężki pacjent ze mnie :). Psycholog próbuje wpłynąć na moją postawe, ale mówi że ciągle w kółko się kręcimy. Ja wiem, że moja postawa, rygorystyczne nastawienie, durne zasady i myśli doprowadziły mnie do tego stanu. Ale mimo to i tak mówie, że mi z tym dobrze, że takie działania przyjmuje a nie inne . Nie chce się zmienić, a z drugiej strony wiem, że jak nie spróbuje to się nie uwolnie od dawnej JA . Będzie ciężko . Jak to określiła terapeutka u mnie jest białe, albo czarne nic pomiędzy, żadnych kolorów i szarości..

Dobry wieczór Mam te bibułki Wibo, rzeczywiście dobre i niedrogie Już po terapii, tabletka wzięta, o 1 gdzieś wyruszam

debacie, ja teraz się troszkę denerwuje przed dzisiejszą wizytą, tak jak pisze acherontia-styx, ( ), wiem że czekają nas trudne tematy.. Początkowo chodziłam to wizyty opierały się na "zadaniach domowych", teraz jest analiza życiorysu i co rusz nowe wątki odkrywamy. Do których nieraz nie chce się wracać. Ale dopiero po czasie wychodzi, że są istotne

amelia83, 400km musze tam być na 4 rano...

Hejo Ja już w pracy, piękna pogoda, ale też z niej nie pokorzystam... Bo siedze jak zwykle sama w czterech ścianach W dodatku czeka mnie dziś wyjazd służbowy i zarwana nocka. Ale zawsze to jakieś zajęcie debacie, pierwszy krok zrobiony, jestem dumna teraz będzie tylko lepiej Ja dziś terapie mam..